Metoda serwowania piwa bezpośrednio z kilkusetlitrowych tanków, wprowadzona przez lidera branży, umożliwia napicie się go zaledwie kilka godzin po zakończeniu produkcji. Świeże piwo uwarzone w browarze przelewane jest do samochodu-cysterny, który transportuje je jeszcze tego samego dnia bezpośrednio do pubów.

Pierwsze Tyskie z tanków trafiło do 23 lokali na południu kraju, m.in. m.in. do  czterech pubów we Wrocławiu, trzech  w Krakowie oraz sześciu w Tychach. KP informuje, że miejscach, w których zdecydowano się to rozwiązanie sprzedaż piwa wzrosła o ok. 10  proc.

- Upowszechniając tanki chcemy wspierać kulturę picia piwa w naszym kraju, a ponadto, odpowiadając na potrzeby konsumentów, zadbać o jeszcze wyższe standardy i jakość lanego piwa w gastronomii - tłumaczy Piotr Jurjewicz,  wiceprezes ds. marketingu w Kompanii Piwowarskiej. - Na początek wprowadziliśmy to rozwiązanie w wybranych lokalach na południu Polski. Obecnie poszerzamy liczbę lokali z Tyskim z tanka, uwzględniając największe polskie miasta – dodaje.

W 2012 roku wartość sprzedaży piwa w kanale gastronomicznym wynosiła ok. 5,2 mld zł. Była o 3  proc. wyższa niż w roku 2011 r. Kompania Piwowarska ma 45 proc. udziałów w rynku gastronomicznym. Tylko na Tyskie przypada w 38 proc.