Reklama

Kolejni górnicy kopalni "Piekary" przechodzą do innych zakładów

120 pracowników kopalni "Piekary" z początkiem września rozpoczęło pracę w innych zakładach Kompanii Węglowej - podał we wtorek koncern. Dobrowolne przejścia wpisują się w realizację programu naprawczego dla przynoszącej straty kopalni w Piekarach Śląskich.

Publikacja: 03.09.2013 18:48

Po przejściu w sierpniu 100 pracowników do kopalni "Bobrek - Centrum" w Bytomiu teraz kolejna grupa górników z Piekar opuściła macierzystą kopalnię. Do oddziałów wydobywczych kopalni "Bielszowice" w Rudzie Śląskiej przeszło 98 górników. Pracę w zakładzie przeróbki mechanicznej węgla w kopalni "Bobrek - Centrum" otrzymały 22 osoby.

"Istotne, że alokacja tych pracowników jest dobrowolna i pozwala realizować cele założone w programie naprawczym dla piekarskiej kopalni" - powiedział wiceprezes zarządu Kompanii Węglowej Marek Uszko.

W październiku kolejnych 87 pracowników z "Piekar" ma przejść do kopalń "Pokój" w Rudzie Śląskiej i "Bobrek - Centrum".

W maju tego roku przedstawiciele Kompanii zapowiedzieli wdrożenie programów naprawczych dla dwóch nierentownych kopalń: "Piekary" i "Brzeszcze". Częścią tych działań ma być właśnie alokacja, czyli przeniesienie części załogi do innych kopalń.

Działania zarządu Kompanii w tym zakresie nie znalazły akceptacji działających w firmie związków zawodowych. Według związkowców, restrukturyzacja polegająca na alokacji i ograniczaniu wydobycia nie gwarantuje bezpiecznego funkcjonowania kopalń w przyszłości. Ich zdaniem zamieszanie towarzyszące przenoszeniu ludzi do innych zakładów może też skutkować pogorszeniem poziomu bezpieczeństwa pracy.

Reklama
Reklama

Kopalnia "Piekary" jest jedną z 15 kopalń Kompanii. Jej przychody nie pokrywają kosztów, stąd rosnące straty. Program naprawczy ma zmniejszyć koszty, czyli m.in. dostosować wielkość zatrudnienia i wydobycia do poziomu zapewniającego rentowną pracę.

Przedstawiciele Kompanii zaznaczają, że restrukturyzacja nie oznacza ani likwidacji kopalń, ani zwolnień pracowników, a jedynie możliwość ich przejścia do innych kopalń. W maju prezes Kompanii Joanna Strzelec-Łobodzińska ogłosiła, że firma nie zamierza likwidować kopalń; ma zamykać jedynie te, gdzie skończył się węgiel.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama