Koncern podał, że wystawia na sprzedaż po 7 proc. akcji państwowych - (skarbu państwa i rządu Jakucji - na terenie której znajdują się kopalnie diamentów) oraz 2 proc. z aktywów cypryjskiej spółki należącej do Alrosa. W sumie daje to 16 proc., co specjaliści oceniają na ok. 1,3 mld dol. (wg. grupy BKS). Agencja Interfaks dowiedziała się, że koncern jest gotów sprzedać akcje po 38-44 ruble czyli z niewielką premią w stosunku do ceny rynkowej.

Po opublikowaniu komunikatu, dziś od rana akcje koncernu na moskiewskiej giełdzie podrożały o prawie 7 proc.. Jednak ich udział w głównym indeksie MICEX jest niewielki - 0,35 proc., ponieważ dotąd w publicznym obrocie znajduje się tylko to co mają akcjonariusze mniejszościowi.

Pod debiucie udziały federacji spadną do 43,9 proc. a Jakucji do 25 proc..

Alrosa jest drugim po brytyjskim De Beers dostawcą diamentów i brylantów na rynek światowy. Ma ok. 27 proc. udziału w nim. Zatrudnia ok. 25 tys. ludzi. W 2012 r wydobycie wyniosło 34,4 mln karatów. Sprzedaż dała rosyjskiej firmie 4,61 mld dol. przychodów.