Reklama

Komórkowa branża traci już nieznacznie

Szybki rozwój Play i stabilizacja u gigantów – tak wygląda rynek.

Aktualizacja: 21.11.2014 07:03 Publikacja: 21.11.2014 04:26

Jedyną firmą, która – podobnie jak w poprzednich kilku latach – notuje wzrost przychodów i zysków je

Jedyną firmą, która – podobnie jak w poprzednich kilku latach – notuje wzrost przychodów i zysków jest P4, operator sieci Play.

Foto: Fotorzepa/Radek Pasterski

Rynek operatorów komórkowych jest coraz bliżej zatrzymania spadku przychodów. Podczas gdy w całym 2013 r. obniżyły się im one o 5,1 proc., to po trzech kwartałach 2014 roku wahnięcie w dół wynosi już tylko 1,2 proc.

I tak, w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku cztery sieci komórkowe w Polsce wypracowały 17,27 mld zł przychodów. Spadki notowali – podobnie jak w poprzednich latach – trzej giganci: T-Mobile, Orange i Plus. Ostatni z wymienionych telekomów, w III kwartale – jako pierwszy z wielkiej trójki – odnotował już wzrost.

17,3 mld zł przychodów, o 1,2 proc. mniej niż rok temu, mają komórkowe sieci po 9 miesiącach 2014 r.

Play nadal pędzi

Plus (należy do grupy Cyfrowego Polsatu) notuje w tym roku nadal najwyższe wpływy w branży. Mimo spadku o 3 proc. w porównaniu z analogicznym okresem przed rokiem, w ciągu dziewięciu miesięcy br. zanotował blisko 4,9 mld zł przychodów.

Był to także nadal najbardziej rentowny operator w kraju, z marżą EBITDA sięgającą 43 proc.

Reklama
Reklama

Drugim pod względem przychodów telekomem komórkowym jest T-Mobile Polska, który w trzy kwartały uzyskał wpływy rzędu 4,61 mld zł.

Zaledwie 60 mln zł dzieli od niego segment usług mobilnych Orange, zyskujący w tym roku dzięki wprowadzeniu systemu sprzedaży ratalnej smartfonów i tabletów. Orange miał po trzech kwartałach 4,6 mld zł wpływów.

Jedyną firmą, która – podobnie jak w poprzednich kilku latach – notuje wzrost przychodów i zysków jest P4, operator sieci Play.

W III kwartale 2014 roku Play miał 1,15 mld zł przychodu (wzrost o 22 proc. rok do roku). Od stycznia do końca września wpływy sieci były o ponad 16 proc. wyższe niż przed rokiem i zanosi się, że rok zamknie z 4,5 mld zł obrotu.

Firma smartfonowa

Jak mówili Joergen Bang-Jensen, prezes P4, i Bartosz Dobrzyński, członek zarządu spółki, wpływy Playa rosły w tym czasie we wszystkich liniach produktowych. Głównym motorem wzrostu sieci jest jej strategia „firmy smartfonowej" – przewidująca wzrost wykorzystania mobilnego transferu danych i rozłożona w czasie wymiana komórek u użytkowników z modeli starszych na te obsługujące najnowszą technologię – LTE.

Według operatora 90 proc. jego klientów ma dziś smartfony, ale mniej niż 20 proc. wszystkich urządzeń w ręku użytkowników to urządzenia obsługujące LTE. To pokazuje, jak wiele można jeszcze zdziałać. – Moim zdaniem jeszcze w 2018 r. LTE będzie obsługiwać mniej niż połowa wszystkich urządzeń na polskim rynku – uważa Bang-Jensen.

Reklama
Reklama

LTE sprawia, że na smartfonach i tabletach oglądamy więcej wideo. Aktywny użytkownik Play wykorzystuje miesięcznie ponad 1 GB danych. Częściowo ruch w sieci napędzają aplikacje dla smartfonów, a częściowo działania tzw. serwisów OTT.

Bang-Jensen podaje tu przykład Facebooka, który we wrześniu, nie informując użytkowników ani operatorów, zmienił sposób odtwarzania wideo. Pliki uruchamiają się samoczynnie.

Efekt? Skok ruchu w sieciach komórkowych. Ale i bez tego – zapewnia Dobrzyński – rośnie on szybko.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama