Norweski Kongsberg kusi polską armię

Aż dziewięć firm z kraju i zagranicy wyraziło wstępne zainteresowanie polskim zamówieniem na zestawy obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu.

Publikacja: 11.05.2015 22:00

System NASAMS to norweska propozycja w ramach programu „Narew”

System NASAMS to norweska propozycja w ramach programu „Narew”

Foto: materiały prasowe

Proces modernizacji polskiego sytemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej trwa w najlepsze. Pod koniec ubiegłego miesiąca zakończył się proces wyboru pierwszego dostawcy w ramach programu „Wisła" obejmującego dostawy zestawów przeciwlotniczych średniego zasięgu. Zwycięzcą został Raytheon, który zaoferował Polsce system Patriot. Wartość kontraktu szacowana jest na 16 mld zł. Nie oznacza to jednak, że inne firmy nie mają już o co walczyć.

„Narew" to drugi w kolejności program zakupu zestawów obrony przeciwlotniczej. Polska armia uzyska w nim system obrony krótkiego zasięgu, zdolny razić cele powietrzne na odległość do 25 km.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Biznes
Demograficzne wyzwania Polski: dzietność, migracje i przyszłość gospodarki
Biznes
Dodatkowe 26 mld zł na obronność zatwierdzone. Zgoda KE dla Polski
Biznes
Adam Bodnar i Leszek Balcerowicz na konferencji TEP
Biznes
Komputronik pozyskał inwestora. Kurs szybuje
Biznes
Jak obniżyć ceny mieszkań? Cła na nawozy i plan podatkowy Trumpa