Reklama

Elektrownia Ostrołęka na ratunek Nowej Kompanii Węglowej

Resort skarbu gromadzi środki w funduszu dla górnictwa. Pomoże w tym Energa.

Publikacja: 30.08.2015 21:00

Kontrolowany przez państwo koncern energetyczny Energa jest skłonny przekazać do Funduszu Inwestycji

Kontrolowany przez państwo koncern energetyczny Energa jest skłonny przekazać do Funduszu Inwestycji Polskich Przedsiębiorstw (FIPP) mniejszościowy pakiet swojej spółki zależnej Elektrownia Ostrołęka.

Foto: Bloomberg

Kontrolowany przez państwo koncern energetyczny Energa jest skłonny przekazać do Funduszu Inwestycji Polskich Przedsiębiorstw (FIPP) mniejszościowy pakiet swojej spółki zależnej Elektrownia Ostrołęka, a także projekt budowy nowego bloku w tej siłowni – dowiedzieliśmy się ze źródeł zbliżonych do gdańskiej spółki. Łączną wartość tych aktywów wyceniono na 400–500 mln zł.

Zbieranie pieniędzy na FIPP wyraźnie przyspieszyło. Fundusz ma odgrywać kluczową rolę w ratowaniu Kompanii Węglowej przed bankructwem.

– Na pewno przeżyjemy do końca września. To termin, w którym ma powstać Nowa Kompania Węglowa, i mam nadzieję, że rząd zrobi wszystko, by tak się stało – deklaruje Krzysztof Sędzikowski, prezes Kompanii Węglowej. Spółka poinformowała już związki zawodowe, że 1 października przekaże kopalnie firmie Węglokoks Rybnicki Okręg Wydobywczy. To na bazie tej spółki ma powstać tzw. Nowa Kompania, która musi najpierw pozyskać 1,5 mld zł kapitału od inwestorów.

Jak poinformował niedawno minister skarbu Andrzej Czerwiński, rozmowy z inwestorami w sprawie tworzenia nowej spółki są na finiszu. – Znaleźliśmy kompromisową, dobrą drogę finansowania tej spółki – zaznaczył Czerwiński.

Wszystko wskazuje na to, że głównym inwestorem będzie FIPP, bo opór energetyki przed bezpośrednim zakupem udziałów w Nowej Kompanii jest zbyt duży. Dlatego teraz fundusz w pośpiechu zbiera kapitał od firm z udziałem Skarbu Państwa, w tym koncernów energetycznych.

Reklama
Reklama

Udział Energi w tym przedsięwzięciu może zaskakiwać, zważywszy, że dotychczas zarząd tej spółki odcinał się od ratowania Kompanii. – Spółce zależy na zachowaniu kontroli nad elektrownią w Ostrołęce ze względu na zabezpieczenie interesów pracowników. Jednocześnie chce dać rynkowi przekaz, że odcina się od inwestowania w brudne technologie i zamierza postawić na zieloną energetykę, wyróżniając się tym na tle konkurentów – tłumaczy chęć przekazania aktywów do funduszu osoba zbliżona do Energi.

Ostrołęcki projekt budowy bloku węglowego na 1 tys. MW już od dawna był w zamrażarce, a na przygotowanie do inwestycji poszło już przeszło 200 mln zł. Jego odkupieniem interesowali się nawet inwestorzy związani z jednym z amerykańskich funduszy. Sama Energa otwarcie mówiła, że nie stać jej na samodzielne budowanie bloku.

Jak wynika z naszych informacji, zarządzający funduszem Polskie Inwestycje Rozwojowe, a także Skarb Państwa wyraziły zainteresowanie ofertą Energi. Wcześniej resort skarbu przekazał Bankowi Gospodarstwa Krajowego pakiet akcji PKO BP stanowiący 1,96 proc. w kapitale tej spółki. Jest on wart na rynku około 700 mln zł. Dokapitalizowanie jest związane z finansowaniem strategicznych dla kraju projektów w ramach m.in. FIPP.

Z dotychczasowych doniesień mediów wynikało, że pośrednio w FIPP była skłonna zainwestować także PGE, wnosząc tam telekomunikacyjną spółkę Exatel. Na rozmowy w tej sprawie zaproszeni byli też przedstawiciele innych kontrolowanych przez państwo spółek, w tym Grupy Azoty, KGHM i PKN Orlen.

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami statut FIPP przewiduje limit wydatków na jeden projekt w wysokości 20 proc. aktywów funduszu. Żeby wyłożyć 1,5 mld zł na Nową Kompanię, fundusz musiałby mieć w portfelu ponad 7 mld zł.

Wielka strata JSW

W I półroczu strata netto Jastrzębskiej Spółki Węglowej pogłębiła się o 83 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym i sięgnęła 623,5 mln zł. Negatywnie na wyniki wpłynęły spadające ceny węgla i odpis z tytułu utraty wartości kopalni Krupiński, sięgający aż 211,2 mln zł. JSW walczy o zabezpieczenie płynności finansowej, tnąc koszty i ograniczając nakłady inwestycyjne. W II półroczu musi jednak wypłacić górnikom ekstra świadczenia, w tym drugą ratę 14. pensji w wysokości 80 mln zł netto, kolejną ratę deputatu węglowego w kwocie 40 mln zł, a także dodatkową pensję – tzw. barbórkę, co pochłonie ponad 100 mln zł.

Materiał Promocyjny
System Arche dostępny też dla drobnych inwestorów. Wystarczy 10 tys. zł
Biznes
Nadchodzi Europejski Kongres Gospodarczy 2026. Dialog w centrum uwagi
Biznes
Szybka decyzja Londynu. Aktywa z lodówki trafią na Ukrainę
Biznes
„Lex Huawei” po pierwszym czytaniu w Sejmie. Są wyniki głosowania
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Elektryfikacja flot do 2030? Australia odcina młodych od social mediów
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama