Reklama
Rozwiń
Reklama

Airbus szykuje się do obsług kontraktu na wojskowe śmigłowce

Europejski, skrzydlaty gigant Airbus szuka pracowników w Polsce. Kadr potrzebuje nabierająca inwestycyjnego rozpędu łódzko - radomska Wyżyna Lotnicza, koncern szykuje się też do obsługi wartego 13,5 mld zł kontraktu na wojskowe śmigłowce.

Publikacja: 09.11.2015 13:57

Airbus szuka pracowników w Polsce

Airbus szuka pracowników w Polsce

Foto: Bloomberg

We wtorek w Łodzi lotniczy potentat organizuje Forum Pracy Airbus Group. Organizatorzy kuszą przyszłych lotniczych specjalistów perspektywą tworzenia ponad 3 tys. nowych miejsc pracy , w tym 1250 w śmigłowcowym biznesie - związanym z negocjowanym obecnie z Airbus Helicopters kontraktem na wojskowe maszyny karakal.

Kadry dla awiacji

"Wystartuj swoją karierę z Airbus Group w Polsce" to hasło, łódzkiego forum, w którym oferty przedstawią grupa Airbus, śmigłowcowy koncern Airbus Helicopters, ale też przemysłowi partnerzy koncernu, silnikowa Turbomeca, czy planująca uruchomienie w Polsce nowej fabryki części do airbusów A 350 ( zatrudni ok. 300 fachowców) - Nimrod Group.

Jeśli nowe MON podpisze kontrakt na 50 śmigłowców wsparcia, w ciągu dwóch – trzech lat Airbus Helicopters ma zbudować na terenach łódzkich Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 od podstaw montownię śmigłowców H225M Caracal. W łódzkiej spółce montażowej docelowo przybyłoby 300 miejsc pracy. Do tego, zgodne z wymaganiami MON, zakłady miałyby przejąć francuskie technologie obsługi i serwisu śmigłowców.

Skok technologiczny i przejście z technologii obsługi rosyjskich napędów czeka też filę łódzkiej firmy – WZL w Dęblinie. To tam montowane będą i testowane silniki francuskiej Turbomeki . Francuzi szacują, że zatrudnienie w dęblińskiej spółce musiałby wzrosnąć o ok. 50 fachowców. Założenia offsetowe przewidują, że zamówienia trafią też do trzeciego z rodziny polskich WZL, czyli zakładów nr 2 w Bydgoszczy. Na zlecenie Airbus Helicopters bydgoska firma miałaby teraz serwisować elementy pokładowej elektroniki: awioniki a także urządzeń komunikacji śmigłowców.

Lotnicza edukacja

Przygotowywana przez Airbus Helicopters oferta pracy jest skierowana z jednej strony do osób posiadających już wymagane umiejętności i kwalifikacje. Z drugiej, firma stawia na kształcenie młodych kadr dla swoich zakładów w przyszłym skrzydlatym klastrze.

Reklama
Reklama

Dlatego trwają rozmowy nad uruchomieniem, w oparciu o platformę technologiczną Politechniki Łódzkiej, szkolnictwa zawodowego – technikum, które będzie kształcić specjalistów w zawodach: technik mechanik, elektryk, monter linii produkcyjnej, operator stanowisk testowych. Uzupełnieniem do programu realizowanego w technikum będą szkolenia w zakładach produkcyjnych Airbusa we Francji i w Niemczech.

Z kolei absolwenci Politechniki Łódzkiej mają możliwość podjęcia anglojęzycznych studiów drugiego stopnia w ramach kierunku Mechanika i Budowa Maszyn, zorientowanego na technologie lotnicze. Będą oni potencjalnymi kandydatami do pracy w Biurze Projektów otwartym w lutym tego roku przez Airbus Helicopters w Łodzi. Docelowo biuro zatrudni ok. 100 specjalistów w dziedzinie mechaniki, aerodynamiki i elektrotechniki lotniczej. Proces kształcenia na tych kierunkach będzie wspierany stypendiami fundowanymi wspólnie przez Ambasadę Francji w Warszawie i Airbus Helicopters.

Skrzydlaty Radom

Airbus Helicopters, który wciąż negocjuje warunki wartego ponad 13 mld zł offsetu za śmigłowce wielozadaniowe, zainwestuje m.in. w Radomiu. Nowy zakład który dostanie produkcyjne zlecenie śmigłowcowego koncernu zatrudni kilkudziesięciu pracowników i będzie produkował wyciągarki do helikopterów skonstruowane i przetestowane przez naukowców z radomskiego Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego im. K. Pułaskiego. Firma zleciła uczelni już kilka innych projektów badawczych m.in. nad aktywnym systemem do kontroli drgań w śmigłowcach, a jeden z nich jest już w fazie testów i niebawem zostanie skierowany do wdrożenia. Obecnie Airbus Helicopters szuka lokalnego producenta elementów nowego podzespołu. Spośród trzech radomskich firm na początku 2016 r. zostanie wyłoniona jedna. Seryjna produkcja ruszy w 2018 r.

Casa na Okęciu

Grupa Airbus zapewnia, że tworzenie „polskiego środowiska dla Airbusa" , nie ograniczy się wyłącznie do sektora śmigłowców.

Airbus już drugą dekadę jest właścicielem zatrudniającej 750 fachowców firmy PZL Okęcie /Airbus Defence and Space. Na razie stołeczna spółka produkuje na Okęciu elementy kadłubów do cywilnych airbusów A 350 i A 330 neo. W firmie robiona jest też prawie połowa elementów potrzebnych do montażu wojskowych, średnich transportowców C-295 Casa – włącznie z kluczowymi strukturami kadłuba i skrzydeł.

Warszawski oddział Airbusa to zarazem ważne centrum doskonałości produkujące niemal kompletne okablowanie do nowych transportowców casa i wiązki elektryczne dla kilku cywilnych airbusów.

Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama