O tym, że powołany w ostatni czwartek prezes Rafał Milczarski będzie musiał energicznie zająć się spółką, mówił w piątek, 29 stycznia, w Sejmie minister Skarbu Państwa Dawid Jackiewicz. – LOT musi aktywnie szukać rozwiązań, bo jest w sytuacji nieciekawej. To rozwiązanie ma przynieść wsparcie kapitałowe. Ja również jestem zaangażowany w takie poszukiwania. Myślę, że z nowym prezesem znajdziemy inwestora kapitałowego – mówił Jackiewicz.
Przyznał, że zastrzyk finansowy jest niezbędny, ale nie za wszelką cenę. – Nie chcemy tracić kontroli nad spółką – zapewnił szef resortu skarbu.