Tegoroczna Barbórka w Polskiej Grupie Górniczej będzie wyjątkowa – bez oficjalnych uroczystości, za to z wizją utraty płynności finansowej już od stycznia 2021 r. W połowie grudnia przedstawiciele Ministerstwa Aktywów Państwowych po raz kolejny usiądą do stołu z górniczymi związkami zawodowymi, by wynegocjować ostateczną treść umowy społecznej, w której zawarte zostaną szczegóły dotowania kopalń przez najbliższe trzy dekady. Jej pilne podpisanie jest o tyle ważne, że – według naszych informacji – bez niej Polskiej Grupie Górniczej będzie trudno uzyskać wsparcie z Polskiego Funduszu Rozwoju. PGG musi mieć bowiem zgodę strony społecznej na realizację przedstawionego planu restrukturyzacji. Spółka stara się o 1,7 mld zł z PFR, i to pilnie, bo już za miesiąc może mieć problem z wypłatą górniczych wynagrodzeń.