Minister Finansów Republiki Francuskiej Bruno Le Maire poinformował dziś, że w nocy z 2 na 3 marca Francja zajęła jacht Amore Vero, który był w tym momencie w stoczni w położonym niedaleko Marsylii miasteczku La Ciotat. Jacht przebywał w stoczni od stycznia i do 1 kwietnia miały zakończyć się naprawy, jednak w chwili przybycia przedstawicieli francuskich władz statek wydawał się być przygotowany do wypłynięcia.

Francuskie władze twierdzą, że co prawda 85 metrowy luksusowy jacht, którego wartość branżowe media wyceniają na 120 mln dolarów, nie należał bezpośrednio do Igora Sieczina, a „tylko” do kontrolowanej przez niego spółki, ale to wystarczyło, by do zajęcia doszło. Igor Sieczin, szef Rosnfetu, jest rosyjskim oligarchą, który znalazł się na liście osób objętych sankcjami w związku z rosyjską agresją na Ukrainę.

Amore Vero jest kolejnym luksusowym jachtem należącym do rosyjskich oligarchów, który udało się przejąć władzom unijnych państw. 2 marca informowano o zajęciu przez niemieckie władze jachtu innego objętego sankcjami oligarchy, miliardera Aliszera Usmanowa. W Hamburgu Niemcom udało się przejąć wart 600 mln dolarów jacht Dilbar.