Reklama

Japonia: Grzywny za podrasowywanie spalania

Japoński resort transportu uprzedził producentów samochodów, że będzie ich karać grzywnami do 300 tys. jenów (2941 dolarów) za fałszywe dane o spalaniu ich pojazdów, bo chce uniknąć powtórki skandalu z Mitsubishi.

Aktualizacja: 18.09.2016 12:36 Publikacja: 18.09.2016 12:05

Japonia: Grzywny za podrasowywanie spalania

Foto: Wikimedia

Ministerstwo wprowadziło taką karę następnego dnia po ustaleniu w trzecim śledztwie dotyczącym Mitsubishi Motors, że ten producent zawyżał w dalszym ciągu osiągi swych pojazdów ignorując wytyczne resortu, by przeliczył podawane informacje. — Grzywna 300 tys. jenów może wydać się mała, ale będzie częścią innych kar — stwierdził Takao Onoda, odpowiadający w resorcie za akcje przywoławcze.

Wcześniej polecono Mitsubischi wstrzymanie na około 2 miesięcy sprzedaży czterech mdleli małolitrażowych, aby ich producent przeliczył dane o zużyciu pawia i przedstawił właściwe. Podobnej korekty ma dokonać wobec 8 innych modeli, a ich sprzedaż zostanie wstrzymana na co najmniej miesiąc. Zdaniem dyrektora Onody, skutki wstrzymania sprzedaży będą znaczące dla każdego producenta.

Oprócz nowych kar, które będą wiązały się z obowiązkiem zaprzestania przez producenta sprzedaży pojazdów z zawyżonymi normami spalania do czasu ich skorygowania, resort transportu wprowadził surowsze wytyczne o informowaniu o spalaniu paliwa obowiązujące w całym kraju.

Mitsubishi przyznał się do zawyżania tych norm w 12 modelach, w tym w dwóch małolitrażowych produkowanych dla Nissana. Obecnie ogłoszone zgrywny nie będą stosowane wstecznie do tamtych przypadków. Gdyby tak było, producent zostałyby ukarany w kilkudziesięciu typach pojazdów, takie w wersjach pochodnych - wyjaśniono.

Resort polecił Mitsubishi przedstawić do końca września dodatkowe działania zapobiegające takim praktykom. - To ostatnia szansa dla Mitsubishi przekształcenia kultury działania. Jeśli znowu zawiedzie, może stracić zaufanie przemysłu samochodowego - oświadczył dziennikarzom minister transportu Keiichi Ishii.

Reklama
Reklama

Resort skrytykował producenta za świadome zawyżanie zasięgi 8 modeli po przyznaniu się w kwietniu do fałszowania rzeczywistego zużycia paliwa przez jego modele małolitrażowe. Rewelacje o tych oszustwach mocno zaszkodziły reputacji tej firmy. Od czasu ujawnienia oszustw w kwietniu wartość rynkowa Mitsubishi stopniała, wizerunek marki też ucierpiał. Wpadka Mitsubishi skłoniła Nissana do złożenia oferty kupna pakietu kontrolnego w niej za 2,2 mld dolarów, obecnie trwa kompleksowa analiza ksiąg finansowych tej firmy.

Materiał Promocyjny
System Arche dostępny też dla drobnych inwestorów. Wystarczy 10 tys. zł
Biznes
Nadchodzi Europejski Kongres Gospodarczy 2026. Dialog w centrum uwagi
Biznes
Szybka decyzja Londynu. Aktywa z lodówki trafią na Ukrainę
Biznes
„Lex Huawei” po pierwszym czytaniu w Sejmie. Są wyniki głosowania
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Elektryfikacja flot do 2030? Australia odcina młodych od social mediów
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama