Nie tylko najbliższy majowy długi weekend, ale też lato zapowiada się w Rosji drogo. Jak podało Stowarzyszenie Operatorów Turystycznych Rosji (ATOR) jest coraz więcej nieuzasadnionych podwyżek, szczególnie na Krymie.
Tam ich wyższa klasa hotelu, tym większy wzrost cen. Hotel trzygwiazdkowy na półwyspie będzie w maju o jedną trzecią droższy od podobnego w Turcji. Pięciogwiazdkowy będzie trzy razy droższy aniżeli luksusowy obiekt na tureckiej riwierze.
Rosyjskie biura za 11 dniowy wypoczynek w Turcji (10 noclegów) dwa dwóch osób z przelotem i pełnym wyżywieniem w systemie all inclusive (wszystko wliczone w cenę) pobierają od 25-30 tys. rubli
Ile trzeba zapłacić za odpoczynek na Krymie - od 39 tys. rubli (2125 zł) w standardzie trzech gwiazdek do 40-45 tys. rubli (3090 zł) w najbardziej luksusowych. Na Krymie rosyjski gość zapłaci odpowiednio od 39 tys. rubli do 156 tys. rubli czyli 10,7 tys zł! Nic dziwnego, że odpoczynek w kurortach tureckich sprzedaje się w Rosji jak świeże bułki.
Także w innych popularnych miejscach wakacyjnych Rosji jak np. w Soczi ceny w tym roku znacznie poszły w górę. Najtańsze (i najuboższe infrastrukturalne) obiekty podniosły je o 15-20 proc. a luksusowe o 25-30 proc. Nawet w sanatoriach usługi podrożały o średnio 10 proc.