Będzie to kolejny miesiąc po lipcu i sierpniu, kiedy „pękł” milion.

Według prognoz na wrzesień liczba pasażerów po wakacyjnym szczycie miała być znacznie niższa – Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” szacowało, że będzie to około 840 tys. Tymczasem cały miesiąc zostanie zamknięty na poziomie około 1,05 mln podróżnych. Oznacza to, że może być to wynik nawet minimalnie wyższy niż w lipcu (1,04 mln) i niewiele słabszy niż w sierpniu (1,185 mln). Co ciekawe, w bieżącym roku spadek liczby pasażerów we wrześniu jest znacznie mniejszy niż w tym samym okresie w 2019. Oznacza to, że sezon wakacyjny na Lotnisku Chopina wydłużył się.

Średnia liczba pasażerów odprawionych dziennie we wrześniu 2021 wynosi ponad 35.000, czyli około 56 proc. w odniesieniu do tego samego okresu z 2019 roku, ale o 115 proc. więcej w odniesieniu do września 2020. Najwięcej osób podróżowało w niedzielę, 5 września – 40 177.

- Trzeci kwartał pokazał, że wraca zainteresowanie podróżami lotniczymi. W lipcu, sierpniu oraz we wrześniu 2019 roku, czyli w ostatnim roku przed pandemią, na Lotnisku Chopina odprawiono łącznie ponad 5,5 mln pasażerów. Natomiast w tym samym okresie tego roku liczba pasażerów przekroczy 3 mln, czyli będzie to około 55 proc. rynku z 2019 roku. Okazuje się, że ruch w stołecznym porcie odbudowuje się szybciej niż w wielu innych miastach Europy. W ujęciu procentowym Lotnisko Chopina wyprzedza w tym rankingu lotniska w Wiedniu, Frankfurcie, Amsterdamie czy Berlinie, gdzie ruch lotniczy jest nadal o około 55-60 proc. niższy niż w 2019 roku – mówi Sebastian Gościniarek, partner w BBSG, ekspert rynku lotniczego.

Jeśli sytuacja pandemiczna nie ulegnie pogorszeniu, to w październiku stołeczny port przebije swój ubiegłoroczny wynik.