Nawet 30 tysięcy złotych kary za zakupy na plaży!

Włochy chcą zlikwidować sprzedaż podróbek na plażach. Kary będą płacić nie tylko sprzedawcy, ale także kupujący.

Aktualizacja: 30.06.2018 11:58 Publikacja: 29.06.2018 12:28

Nawet 30 tysięcy złotych kary za zakupy na plaży!

Foto: Bloomberg

Każdy, kto był na włoskich plażach spotkał się ze sprzedawcami, którzy całymi dniami krążą u brzegu morza obładowani najróżniejszymi towarami, będącymi zazwyczaj podróbkami znanych marek. Plażowiczom proponowane są podróbki markowych okularów przeciwsłonecznych, torebek czy ubrań. Włoski rząd postanowił wydać wojnę sprzedawcom, podróbkom i przy okazji… kupującym.

Nowy minister spraw wewnętrznych Włoch, wicepremier Matteo Salvini szykuje dekret, w którym przewidziano wysokie grzywny dla sprzedawców. Osoba handlująca podróbkami na włoskich plażach będzie musiała się liczyć z grzywną od 2,5 do 15 tysięcy euro. Dodatkowo handlarzom podróbek grozi też konfiskata towaru. Ale nie tylko sprzedawcy muszą liczyć się z karami.

Czytaj także: Z dnia na dzień wakacje robią się coraz droższe

Zgodnie z proponowanymi przepisami kary grożą też turystom, którzy skuszą się na zachęty sprzedawców. Przewidywane grzywny są niemałe – turysta, który kupi podróbkę na plaży musi liczyć się z grzywną w wysokości do 7 tysięcy euro, czyli około 30 tysięcy złotych. „Okazja” w postaci torebki znanej marki za 20 euro zamiast za 200 może szybko więc stać się bardzo kosztowna.

Nowe przepisy dotyczą na razie Rzymu i Sardynii, ale włoski rząd nie ukrywa, że chce objąć nimi całe Włochy. Słabo skrywanym motywem do walki z handlarzami na plażach jest też fakt, że plażowy sprzedawcy to głównie imigranci, często nielegalni. Nie da się jednak ukryć, że najważniejszym powodem walki z handlarzami są podatki. Wartość rynku podróbek w samych Włoszech szacuje się, jak informuje „The Telegraph”, na 22 miliardy euro. Nie jest też tajemnicą, że znaczną część kontroli nad nielegalnym handlem sprawują włoskie organizacje przestępcze.

Na włoskie doświadczenia w walce z podróbkami będą z pewnością patrzeć uważnie inne kraje Południa. Problem z handlem podróbkami (i nie tylko) jest powszechny również choćby w Hiszpanii. W niektórych miastach tego kraju można co chwilę zobaczyć tablice informujące o tym, by nie kupować od krążących handlarzy „okazjami”.

Przepisy zakazujące zakupów i sprzedaży na plaży nie dotyczą, oczywiście, kupowania napojów i przekąsek.

Każdy, kto był na włoskich plażach spotkał się ze sprzedawcami, którzy całymi dniami krążą u brzegu morza obładowani najróżniejszymi towarami, będącymi zazwyczaj podróbkami znanych marek. Plażowiczom proponowane są podróbki markowych okularów przeciwsłonecznych, torebek czy ubrań. Włoski rząd postanowił wydać wojnę sprzedawcom, podróbkom i przy okazji… kupującym.

Nowy minister spraw wewnętrznych Włoch, wicepremier Matteo Salvini szykuje dekret, w którym przewidziano wysokie grzywny dla sprzedawców. Osoba handlująca podróbkami na włoskich plażach będzie musiała się liczyć z grzywną od 2,5 do 15 tysięcy euro. Dodatkowo handlarzom podróbek grozi też konfiskata towaru. Ale nie tylko sprzedawcy muszą liczyć się z karami.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej