Reklama

Gazprom chce specjalnego traktowania UE ws. Nord Stream 2

Rosja chce od Unii wyłączenia budowanego przez Gazprom gazociągu do Niemiec spod regulacji nowej dyrektywy gazowej. Najlepiej w całości.

Publikacja: 13.04.2021 21:00

Gazprom chce specjalnego traktowania UE ws. Nord Stream 2

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo Energii Rosji poinformowało, że kontynuuje negocjacje z Komisją Europejską w celu „zneutralizowania negatywnego wpływu" zmian w unijnej dyrektywie gazowej na projekt Nord Stream 2.

Czytaj także: Nord Stream 2 ma być gotowy we wrześniu

„W obliczu rosnącej presji sankcyjnej ze strony USA Gazprom pracuje nad dokończeniem budowy gazociągu Nord Stream 2. (...) Aby pomóc w realizacji projektu, rosyjskie Ministerstwo Energii zaproponowało współpracę uprawnionym organom Komisji Europejskiej i kilku krajom UE, w tym poszukiwanie rozwiązania znoszącego ograniczenia w korzystaniu przez rosyjską firmę (Gazprom – red.) tylko z 50 procent przepustowości gazociągu Opal (lądowe przedłużenie Nord Stream 2 na terenie Niemiec – red). Chcemy też omówić wspólne działania, które złagodzą negatywne dla Nord Stream 2 skutki wynikające z przyjęcia nowelizacji dyrektywy gazowej Unii Europejskiej" – donosi agencja RIA Nowosti.

W maju 2020 r. niemiecka Federalna Agencja Sieci odmówiła spółce Nord Stream 2 AG (należy do Gazpromu) wyłączenia Nord Stream 2 z wymogów zaktualizowanej dyrektywy gazowej. Zgodnie z decyzją regulatora gazociąg nie został ukończony do 23 maja 2019 r., a tylko wtedy można byłoby go z nowych regulacji zwolnić.

Dyrektywa wymaga m.in., aby rurociąg kraju trzeciego wchodzący na teren Unii był częściowo wypełniony przez alternatywnego dostawcę, a jego część, która przebiega przez Unię, należała do trzeciej firmy. Spółka Nord Stream 2 złożyła pozew do sądu w Düsseldorfie, domagając się zmiany tej decyzji. Sprawa jest w toku.

Reklama
Reklama

Tymczasem w środę niemiecka organizacja ekologiczna Deutsche Umwelthilfe (DUH) złożyła do sądu administracyjnego w Hamburgu pozew, kwestionując zgodę niemieckiego regulatora na budowę gazociągu Nord Stream 2.

– Zaskarżyliśmy pozwolenie wydane przez Federalny Urząd Żeglugi i Hydrografii (BSH) w styczniu 2021 r. dla Nord Stream 2 AG na prace budowlane przy gazociągu, dopuszczające prace w okresie lęgowym ptaków morskich – stwierdzono w oświadczeniu.

„Nord Stream 2 jest niepotrzebny; (władze – red.) ignorują skutki tego projektu dla celów polityki klimatycznej Unii. A także ignorują wpływ (negatywny) budowy na bałtycką populację ptaków morskich i morświnów. A wszystko to w oparciu o nieaktualne dane" – piszą w pozwie niemieccy ekolodzy.

Ministerstwo Energii Rosji poinformowało, że kontynuuje negocjacje z Komisją Europejską w celu „zneutralizowania negatywnego wpływu" zmian w unijnej dyrektywie gazowej na projekt Nord Stream 2.

Czytaj także: Nord Stream 2 ma być gotowy we wrześniu

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Biznes
Trump daje szansę Putinowi, wydatki socjalne windują dług, Wlk. Brytania i OZE
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Biznes
Imperium zbudowane przez Zygmunta Solorza bliskie ważnego rozstrzygnięcia
Biznes
System kaucyjny w pytaniach i odpowiedziach. Wyjaśniamy, jak to działa
Biznes
Zmiany we władzach Elektrimu. Wieloletnia menedżerka zamiast Zygmunta Solorza
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Materiał Partnera
Jak Veolia dekarbonizuje polskie ciepło
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama