Aktualizacja: 21.08.2018 10:52 Publikacja: 21.08.2018 10:46
Foto: materiały prasowe/ Kałasznikow
Nowe rozwiązania Kałasznikowa można zobaczyć podczas odbywającej się w Moskwie wystawy Armia-2018. Chodzący robot nazywa się Igorek i kto na niego spojrzy ma od razu skojarzenie ze sławnym amerykańskim filmem. Maszyna waży 4,5 tony i tylko tyle o nim wiadomo. Jego twórcy nie podają więcej technicznych szczegółów, ani nawet jego przeznaczenia, tłumacząc, że maszyna jest jeszcze w fazie dopracowania. W pełni gotowy robot ma być pokazany podczas forum Armia za dwa lata.
Zełenski gotów do rozmów z Putinem w Stambule, polska branża meblarska pogrążona w długach, a Polska i Francja p...
Chatboty ze sztuczną inteligencją zmieniają sposób wydobywania informacji z internetu. Zachwiały pozycją najpopu...
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił „największy w historii” pakiet sankcji antyrosyjskich. Jego celem jest zwiększeni...
Zgodnie z oczekiwaniami nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej został Adam Leszkiewicz. Wygrał konkurs, któr...
Adam Leszkiewicz zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa zarządu Grupy Azoty - podała spółka. Leszkiewicz w złoż...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas