Henryk Stokłosa skupuje akcje Zakładów Mięsnych w Łukowie

W ciągu roku Farmutil chce mieć ok. 90 proc. akcji zakładów mięsnych w Łukowie. Kupuje je od rolników i pracowników spółki

Publikacja: 06.04.2010 03:37

Na celowniku należącego do Henryka Stokłosy Farmutilu jest w sumie ok. 25 proc. walorów Łmeatu, jednej z największych w Polsce przetwórni mięsa. Obecnie akcje te (łącznie ok. 4 tys. sztuk) należą do pracowników i dostawców surowca. Farmutil, który niemal siedem lat temu kupił Łmeat od Skarbu Państwa, ma ok. 75 proc. jego udziałów.

– Można założyć, że uda się skupić zdecydowaną większość akcji od pracowników i rolników. W ciągu roku Farmutil chce mieć udziały na poziomie ok. 90 proc. – wyjaśnia Ryszard Smolarek, prezes Zakładów Mięsnych Łmeat.

Farmutli skupuje akcje po 4 zł. Jest to o ok. 3 zł mniej, niż zapłacił w ubiegłym roku Ministerstwu Skarbu za mniejszościowy pakiet akcji Łmeatu stanowiący 1,41 proc. kapitału zakładowego. Ryszard Smolarek tłumaczy, że przy wycenie akcji została wzięta pod uwagę sytuacja na rynku mięsnym w Polsce. Jest ona znacznie trudniejsza dla branży niż w 2009 r.

Poprzednia próba skupienia akcji od załogi i rolników sprzed trzech lat się nie powiodła. Wówczas jednak Łmeat zdecydował się wypłacić dywidendę. Tym razem ubiegłoroczny zysk ma zostać przeznaczony na rozwój firmy. Łmeat planuje m.in. przejęcia i otwieranie kolejnych sklepów firmowych.

W 2009 r. zysk netto Łmeatu zwiększył się o 50 proc., do ok. 12 mln zł. Spółka miała niemal 600 mln zł przychodów.

W pierwszym kwartale, m.in. ze względu na mroźną zimę, sprzedaż Łmeatu spadła o 2 – 3 proc. – Jednak w marcu zauważyliśmy ożywienie. Wierzymy więc nadal, że uda się nam zrealizować nasze tegoroczne prognozy – mówi Smolarek. Łmeat zakłada, że w 2010 r. uda się mu poprawić przychody o 5 – 6 proc. —b.d.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=b.drewnowska@rp.pl]b.drewnowska@rp.pl[/mail]

Na celowniku należącego do Henryka Stokłosy Farmutilu jest w sumie ok. 25 proc. walorów Łmeatu, jednej z największych w Polsce przetwórni mięsa. Obecnie akcje te (łącznie ok. 4 tys. sztuk) należą do pracowników i dostawców surowca. Farmutil, który niemal siedem lat temu kupił Łmeat od Skarbu Państwa, ma ok. 75 proc. jego udziałów.

– Można założyć, że uda się skupić zdecydowaną większość akcji od pracowników i rolników. W ciągu roku Farmutil chce mieć udziały na poziomie ok. 90 proc. – wyjaśnia Ryszard Smolarek, prezes Zakładów Mięsnych Łmeat.

Biznes
Gigantyczne inwestycje Saudów w USA. Ceny mieszkań wyhamowały
Biznes
Te dane zaskakują. Polacy wiedzą o zagrożeniu, ale je bagatelizują?
Biznes
Donald Trump odstraszył zagranicznych turystów. USA stracą przez to miliardy
Biznes
Przełom w wojnie handlowej. Sprzedaż aut elektrycznych wystrzeliła
Biznes
Na Pomorzu przerzut wojsk ma być łatwiejszy