Grecy rzucają wyzwanie Totalizatorowi

Szansa na wygranie 19 mln Zł. Totolotek zamierza wprowadzić nową grę

Aktualizacja: 24.04.2008 18:40 Publikacja: 24.04.2008 03:09

Grecy rzucają wyzwanie Totalizatorowi

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Tak wysoką sumę można było dotąd wygrać tylko w Dużym Lotku, grze liczbowej organizowanej przez państwowego monopolistę Totalizator Sportowy. Z doświadczeń spółki wynika, że lubimy grać przede wszystkim o wysokie stawki. Największy ruch w kolekturach jest właśnie przy kumulacji. W 2007 roku na gry hazardowe wydaliśmy 11 mld zł, o około 30 proc. więcej niż w 2006 r.

Postanowiła to wykorzystać spółka bukmacherska Totolotek należąca do Intralotu, greckiego giganta z branży hazardowej. Uruchamia u nas zakłady na... gonitwy koni w Szwecji. Do tej nietypowej rozrywki chce przyciągnąć właśnie wysokimi nagrodami. Pierwsze zakłady przyjęła w miniony weekend, wkrótce w swoich 450 punktach w Polsce uruchomi transmisje tych gonitw.

– Polska będzie 12 krajem, w którym będzie można obstawiać wyniki. Pula na wygrane będzie wysoka, bo będzie pochodziła od graczy, którzy zawierają zakłady w tych krajach – wyjaśnia Tomasz Chalimoniuk, prezes Totolotka, który w 2007 r. miał 240 mln zł przychodów.

Koszt jednego zakładu to 50 groszy. Dla porównania zakład w Dużym Lotku kosztuje 2 zł. Gonitwy odbywać się będą trzy razy w tygodniu, ale te, w których występują kumulacje – w soboty. – Wartość najwyższej wygranej to nie mniej niż 3 – 4 mln zł, często jednak dochodzi do kilkunastu, a nawet 19 mln zł – dodaje Chalimoniuk. Rekordowa wygrana w Dużym Lotku wyniosła około 20 mln zł. W typowaniu zwycięzców gonitw, podobnie jak w lotto, będzie pomagał system na chybił trafił, który uwzględnia faworytów.

– Zależy nam nie na tym, by odebrać graczy Totalizatorowi, ale żeby rozwinąć w Polsce segment hazardu związany z wyścigami – podkreśla Chalimoniuk.

Na świecie stanowi on ok. 5 proc. całego rynku, a w Polsce udział ten jest bliski zeru. Teraz pojawiła się szansa na odbudowanie rangi polskich wyścigów. Tym ma się zająć Totalizator Sportowy, a nie Totolotek. Wczoraj firma ta parafowała umowę dzierżawy na 30 lat warszawskiego hipodromu. Sezon w tym roku ma się rozpocząć w czerwcu.

Tak wysoką sumę można było dotąd wygrać tylko w Dużym Lotku, grze liczbowej organizowanej przez państwowego monopolistę Totalizator Sportowy. Z doświadczeń spółki wynika, że lubimy grać przede wszystkim o wysokie stawki. Największy ruch w kolekturach jest właśnie przy kumulacji. W 2007 roku na gry hazardowe wydaliśmy 11 mld zł, o około 30 proc. więcej niż w 2006 r.

Postanowiła to wykorzystać spółka bukmacherska Totolotek należąca do Intralotu, greckiego giganta z branży hazardowej. Uruchamia u nas zakłady na... gonitwy koni w Szwecji. Do tej nietypowej rozrywki chce przyciągnąć właśnie wysokimi nagrodami. Pierwsze zakłady przyjęła w miniony weekend, wkrótce w swoich 450 punktach w Polsce uruchomi transmisje tych gonitw.

Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej