Przerwa produkcyjna obejmie przyszły tydzień, dni od 9 do 13 lutego.
- Kilkadziesiąt osób w tym czasie uczestniczyć będzie we wcześniej zaplanowanych szkoleniach, refundowanych ze środków unijnych, pozostali wykorzystają urlopy - dodaje prezes. Spółka zatrudnia 2400 osób. Rzeszowski zakład produkuje 75 procent sprzętu Zelmera. Resztę spółka wytwarza na Dalekim Wschodzie.
- Podjęcie tej decyzji było dla nas niezbędne. W sytuacji dużej niepewności co do przyszłości rynku polskiego i rynków eksportowych musimy szybko reagować i podejmować nawet trudne z punktu widzenia załogi decyzje - wyjaśnia [link=http://www.rp.pl/artykul/253031.html]Janusz Płocica, prezes Zelmera[/link]. - Kilkadziesiąt osób w tym czasie uczestniczyć będzie we wcześniej zaplanowanych szkoleniach, refundowanych ze środków unijnych, pozostali wykorzystają urlopy - dodaje prezes.
Spółka rozpoczyna równolegle wdrażanie programu dobrowolnych odejść. Potrwa on do kwietnia. Powinno z niego skorzystać od kilkudziesięciu do stu pracowników. Płocica podkreślał wcześniej, że żaden pracownik nie będzie zmuszany do skorzystania z programu.
Produkcja Zelmera w znacznym stopniu kierowana jest na rynki regionu Europy Środkowo-Wschodniej i UE. Już pod koniec 2008 r. spółka sygnalizowała problemy z zamówieniami eksportowymi. W Polsce w 2008 r. [link=http://www.rp.pl/artykul/259458.html]sprzedaż w segmencie AGD wzrosła o 10 proc[/link].