Lotos miał zysk w I półroczu

Udany drugi kwartał. Spółka nie spieszy się ze spłatą kredytu

Publikacja: 11.08.2009 04:06

Wiceprezes Lotosu Mariusz Machajewski zapewnia, że grupa z nawiązką odrobiła w II kw. stratę z pierwszego. Stało się tak mimo niesprzyjających warunków makroekonomicznych (m.in. niskich marż rafineryjnych i małej różnicy cen ropy gatunku Brent i Ural). W efekcie zarówno wynik finansowy netto, jak i operacyjny koncernu w pierwszym półroczu był dodatni. W pierwszym kwartale skonsolidowana strata firmy wyniosła ponad 666,3 mln zł, a zysk operacyjny 1,74 mln zł.

[wyimek]666 mln zł wyniosła strata grupy Lotos w pierwszym kwartale roku[/wyimek]

Grupa Lotos nie będzie raczej dążyć do wcześniejszej spłaty kredytu, jaki zaciągnęła w zeszłym roku na realizację Programu 10+ – wynika z wypowiedzi wiceprezesa. Analizy, jakie ma dziś spółka, wskazują na to, że taki wariant byłby możliwy. – Ale jeszcze nie wiem, czy wykorzystamy tę szansę – mówi Machajewski.

– Głębiej zastanowimy się nad tą kwestią za rok albo dwa – dodaje.

Od wcześniejszej spłaty długu odwieść mogłyby ją np. nowe pomysły inwestycyjne. Już dziś pojawiają się tego typu projekty. Chodzić może o elektrociepłownię, którą gdański koncern miałby zbudować wspólnie z PGNiG i Energą, czy instalację do zgazowania odpadów rafineryjnych (wcześniej inwestycja wchodziła w skład Programu 10+).

Kilka dni temu grupa Lotos ogłosiła, że najprawdopodobniej nie wykorzysta 150 mln dol. rezerwy kredytowej. Do spłacenia pozostałoby zatem nie 1,75 mld dol., ale tylko 1,6 mld dol. (w tym 200 mln dol. kredytu obrotowego). Zdaniem Machajewskiego tylko niespodziewane przesunięcie terminu oddania całej instalacji do użytku mogłoby zmusić firmę do skorzystania z tych 150 mln dol. – To jest jednak dziś bardzo mało prawdopodobne – zapewnia wiceprezes. Nawet ewentualna awaria nie zmusiłaby grupy Lotos do sięgnięcia po rezerwę. – Przy większych kontraktach ryzyko wynikające z tego typu sytuacji obciążałoby wykonawcę robót, a nie nas – wyjaśnia Machajewski.

Wiceprezes Lotosu Mariusz Machajewski zapewnia, że grupa z nawiązką odrobiła w II kw. stratę z pierwszego. Stało się tak mimo niesprzyjających warunków makroekonomicznych (m.in. niskich marż rafineryjnych i małej różnicy cen ropy gatunku Brent i Ural). W efekcie zarówno wynik finansowy netto, jak i operacyjny koncernu w pierwszym półroczu był dodatni. W pierwszym kwartale skonsolidowana strata firmy wyniosła ponad 666,3 mln zł, a zysk operacyjny 1,74 mln zł.

Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej