Na stronach internetowych MG pojawiła się nowela rozporządzenia w sprawie zakupu energii elektrycznej i ciepła wytworzonych w odnawialnych źródłach energii. Dokument został skierowany do konsultacji społecznych.

Do starego rozporządzenia dopisano możliwość spalania zboża, które nie spełni wymagań jakości i nie może być przeznaczone do unijnego skupu interwencyjnego.

Firmy energetyczne podchodzą sceptycznie do możliwości wykorzystywania zboża do produkcji zielonej energii. Szwedzki Vattenfall, właściciel Eektrociepłowni Warszawskich, publicznie oświadczył, że nie jest tym zainteresowany z powodów etycznych. Zgodnie z prawem elektrociepłownie spalające biomasę powinny wykorzystać uprawy lub odpadów z produkcji rolnej - w przyszłym roku muszą one stanowić przynajmniej 10 proc. wykorzystywanej biomasy. W tej sytuacji część firm może sięgnąć po zboże.

W uzasadnieniu do rozporządzenia wiceminister Joanna Strzelec - Łobodzińska przekonuje, że możliwość wykorzystania na cele energetyczne zbóż jest oczekiwana zarówno przez energetykę jak też rolnictwo i taka możliwość istnieje już w innych państwach, np. w Stanach Zjednoczonych, Finlandii, Szwecji.