Niechętnie inwestują oraz wstrzymują się z decyzjami co do poważniejszych zakupów. Tak wynika z ogólnopolskiego badania, jakie w maju (przed powodzią) przeprowadził wrocławski Instytut Keralla.

– Znacznie wzrosły pozytywne oczekiwania wobec rynku, pół roku temu optymistycznie kondycję oceniała nieco więcej niż co trzecia firma, a teraz jest ich ponad połowa – mówi Katarzyna Pydych z Instytutu. Ale – jak zaznacza – firmy wciąż odkładają poważniejsze zakupy i inwestycje na jesień. – Przedsiębiorstwa koncentrują się na generowaniu przychodów i odrabianiu strat – dodaje analityk.

Z badania wynika, że nieliczni, jeśli będą inwestować w tym kwartale, to głównie w marketing i reklamę, podnoszenie kompetencji pracowniczych oraz technologie i maszyny.

Ponad 62 proc. przedsiębiorców uważa, że kryzys gospodarczy potrwa przynajmniej do końca 2011 r. Ta opinia wynika przede wszystkim z informacji na temat sytuacji makroekonomicznych w różnych krajach, przede wszystkim europejskich.

Na to, że sytuacja poprawi się jeszcze w tym roku, liczy zaledwie 9 proc.