Znamy już firmy, z którymi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie negocjować dokończenie budowy w sumie 50-km odcinka autostrady A2 między Łodzią a Warszawą. Jego budowę rozpoczął chiński Covec, który z placu budowy zszedł w połowie maja.
Pierwszy odcinek "A" – najbliżej Strykowa, o długości 29 km – rząd chce przekazać konsorcjum francuskiej Eurovii i Warbudu. Kolejne o długości ok. 20 km na przejąć polsko#-czeskie konsorcjum, w którego skład wchodzą Dolnośląskie Surowce Skalne SA, czeska Bogl a Krysl oraz jej polski oddział.
GDDKiA nie chce zdradzić, ile czasu daje sobie na zakończenie rozmów dotyczących m.in. ceny i podpisanie umów z przyszłymi wykonawcami. Wiadomo, że autostrada ma być przejezdna na Euro 2012. Jak zapowiedział premier Donald Tusk, prace na budowie mają zostać wznowione jeszcze w lipcu tego roku. Jednak, jak zastrzegł szef rządu, nie za wszelką cenę.
Jak wynika z danych "Rz", Covec chciał dokończyć inwestycję za ok. 300 mln zł więcej. Oba, w sumie 50-km, odcinki pierwotnie miał realizować za 1,3 mld zł. Rząd zaplanował, że za prace zapłaci 2,8 mld zł. Wciąż nie wiadomo, ile ostatecznie będzie kosztować budowa autostrady z Łodzi do Warszawy.