Teraz LOT negocjuje bardziej dogodne dla pasażerów  godziny przylotów i wylotów z Pekinu, nie w nocy, jak to było ponad dwa lata temu, ale rano.

Połączenie zostało zawieszone w 2008 roku przez poprzedniego prezesa LOT Sebastiana Mikosza, ponieważ okazało się niedochodowe. Głównym powodem był brak zgody na loty krótszą trasą (właśnie nad Syberią), co wiązało się z wysokimi kosztami m.in paliwa.

LOT planował, że do Pekinu polecą dreamlinery, ale wobec kolejnych opóźnień w dostawach tych maszyn, zdecydował się na uruchomienie trasy Warszawa – Pekin samolotem wynajętym od innej linii. Natomiast B787, kiedy już trafią do przewoźnika, zostaną wykorzystane do połączeń na trasie z Warszawy do np. Szanghaju, Delhi, Tokio bądź Seulu.

Rosjanie dali LOT również nowe godziny lotów do Moskwy – zamiast rejsów nocnych będą poranne i w ciągu dnia.