"Gdybyśmy w zeszłym roku nie zrobili tylu remontów taboru, to 2011 rok zamknęlibyśmy z zyskiem. Ale też nie o to chodziło, chodziło o to byśmy, jak najszybciej, mieli jak najwięcej sprawnych lokomotyw i taborów" - powiedział Malinowski.
Wyjaśnił, że w 2011 r. spółka przeznaczyła na remonty 168 mln zł, wobec ok. 118 mln zł w 2010 r.
Spółka ma ok. 1,5 tys. sprawnych wagonów, a na początku czerwca 2012 r. tuż przed Euro 2012 chce ich mieć ok. 1,7 tys