Pierwszy kwartał pozwolił importerom samochodów głębiej odetchnąć. Liczba rejestrowanych aut osobowych wzrosła o niemal 13 proc. w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami ubiegłego roku.
W pierwszej dziesiątce marek o największej sprzedaży tylko dwie – Opel i Fiat – zanotowały jej spadek. W przypadku Fiata nastąpiło tąpnięcie o ponad 22 proc.
Pozostała ósemka odnotowała za to dwucyfrowe zwyżki. Jak podaje Instytut Samar, największe miały dwie marki: Volkswagen – o 60 proc., oraz Chevrolet – o prawie 64 proc. Ten drugi wciąż idzie jak burza: w marcu zwiększył sprzedaż o ponad 80 proc., a w całym kwartale sprzedał przeszło 3,5 tys. samochodów, co dało mu awans do pierwszej dziesiątki po raz pierwszy od początku obecności na polskim rynku.
– Patrząc na dotychczasowy wzrost sprzedaży i liczbę nowych zamówień, liczymy na utrzymanie wysokiego miejsca w rankingu najlepiej sprzedających się marek przez cały rok – mówi Andrzej Żelazny, dyrektor generalny Chevrolet Poland.
Liderem rynku pozostaje Skoda, która od początku roku zarejestrowała prawie 9,9 tys. aut – o 17 proc. więcej niż przed rokiem. Na drugim miejscu znalazła się Toyota, która umacnia się na tej pozycji (w ubiegłym roku była piąta). Po trzech miesiącach ma 8,3-proc. udział w rynku i przeszło 1 pkt proc. przewagi nad trzecim w rankingu Volkswagenem.