Według ubiegłotygodniowych doniesień prasowych przejęcie KHW przez JSW byłoby możliwe, gdyby nie doszło do przygotowywanej emisji obligacji holdingu, o wartości ponad 1 mld zł.
- Nie rozważaliśmy tego na poziomie technicznym, nie ma takich prac na poziomie korporacyjnym, żeby uzasadniały tego typu spekulacje medialne - powiedział Pawlak podczas konferencji prasowej w Katowicach. Minister gospodarki dodał, że informacje mediów w tej sprawie przyjął z zaskoczeniem.
Podkreślił, że bardzo ważne jest, aby KHW "wrócił na solidną ścieżkę rozwojową".
- Niewątpliwie ta firma jest w najtrudniejszej pozycji spośród wszystkich, które są w sektorze górniczym. Ale z uwagi na dobrą koniunkturę na rynku węglowym trzyma się stosunkowo dobrze - ocenił Pawlak.
Wicepremier nie odpowiedział jednoznacznie, czy - jako organ właścicielski KHW - zatwierdzi gotowy już i wynegocjowany z bankami plan emisji obligacji KHW. - Wymaga to uważnego, solidnego przejrzenia - podkreślił. Zaznaczył, że podjęte zostaną decyzje sprzyjające rozwojowi firmy.