W Rosji zalega 665–680 bln m3 gazu niekonwencjonalnego, podał w poniedziałek Wiktor Skorobogatow – przedstawiciel Gazprom WNIIGAZ, spółki zajmującej się szacowaniem złóż należących do koncernu.
Podana wielkość 2,5 razy przewyższa zasobność rozpoznanych złóż gazu ziemnego. A Rosja jest jego największym posiadaczem (ok. 16 proc. światowych zasobów).
– Nasza wiedza o dokładnej zawartości złóż nietradycyjnego gazu jest tylko szacunkowa, bowiem dotąd nie zostały one dostatecznie rozpoznane – podkreślił Skorobogatow – podaje Itar-Tass.
Najwięcej gazu niekonwencjonalnego ma zalegać na Uralu i Syberii. Około 75 proc. zasobów to gaz tzw. uwodniony; ok. 15 proc. – gaz tzw. zamknięty czyli uwięziony na głębokości ponad 3,5 km w izolowanych porach skał nieprzepuszczalnych, a ok. 7 proc. to metan z pokładów węgla. Najmniej jest w Rosji gazu łupkowego, którego zasoby stanowią tylko ok. 3 proc. niekonwencjonalnych. Ale w liczbach bezwzględnych to 5–20 bln m3, co oznacza jedne z największych złóż w Europie i świecie.
680 bln m3 gazu niekonwencjonalnego ma w swoich zasobach Gazprom, z tego tylko 3 proc. zalega w łupkach