Według Kropiwnickiego przez kilkanaście, a nawet dwadzieścia najbliższych lat pod Legnicą nie powstanie odkrywkowa kopalnia węgla brunatnego czy kompleks węglowo – energetyczny.
Taka ocena parlamentarzysty wynika z jego informacji dotyczących braku pieniędzy na przeprowadzenie tej inwestycji.
Zdaniem posła nie ma bowiem środków na wykup gruntów pod tak olbrzymią inwestycję, na odszkodowania dla wysiedlanych mieszkańców i na samą budowę kopalni oraz elektrowni.
A bez gotówki powstanie nowego zagłębia nie jest możliwe.
- Węgiel brunatny jest bezpieczny i nikt nic złego mu nie zrobi – stwierdził Kropiwnicki, podczas oficjalnego spotkania z legniczanami.