Fabryka Opla w Gliwicach rozpoczyna w czwartek produkcję nowego samochodu – Opla Cascada, kabrioletu zbudowanego na bazie czwartej generacji astry. To kolejny model, jaki w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy zaczyna zjeżdżać z linii produkcyjnej. W maju ubiegłego roku ruszyła produkcja sportowej astry OPC, w sierpniu zaczęto produkcję 4-drzwiowego sedana. Wcześniej - jesienią 2011 roku pojawiła się 3-drzwiowa wersja astry GTC. Podstawowym modelem pozostaje jednak 5-drzwiowy hatchback, który w 2015 roku ma być zastąpiony kolejną, już piątą generacją astry.
Fabryka w Gliwicach jest jednym z dwóch zakładów Opla w Europie wprowadzających do produkcji nowe modele. Prócz Gliwic, jeszcze tylko zakład w niemieckim Eisenach ma nowe auto: model Adam. Jednak mimo to poziom produkcji gliwickich zakładów mocno słabnie. W ubiegłym roku wyjechało za bramę nieco ponad 125 tys. samochodów. Rok wcześniej 174 tys. W tym roku prawdopodobnie nie będzie lepiej, bo popyt na samochody kompaktowe na zachodnioeuropejskich rynkach cały czas słabnie. Sytuacji nie zmieni Cascada, bo podobnie jak model OPC jest autem niszowym. Roczna produkcja Cascady ma się wahać od kilku do 10 tys. sztuk, w zależności od liczby zamówień.