Synthos i Grupa Azoty zainteresowane Inwestycjami Polskimi

Co najmniej dwa duże podmioty z branży chemicznej - Synthos i Grupa Azoty - interesują się programem Inwestycje Polskie pod kątem sfinansowania swoich inwestycji. Ich przedstawiciele poinformowali o tym podczas rozpoczętych w czwartek w Katowicach targów Expochem

Publikacja: 28.02.2013 18:35

PAP

Michał Markowski, główny ekonomista MSP, odpowiedzialny za przygotowanie i wdrożenie programu Inwestycji Polskich poinformował zaprosił przedstawicieli branży do zgłaszania swoich pomysłów i projektów inwestycji.

Jak zaznaczył prezes firmy Synthos Tomasz Kalwat, program może dać branży chemicznej zupełnie nową jakość. "Są projekty, które mają sens, ale są zbyt trudne, by były finansowane przez przedsiębiorstwa - bo są zbyt duże () Taki impuls spowoduje prawdopodobnie narastanie mnożnikowe zysków, miejsc pracy i eksportu" - ocenił.

"W ramach PIR (spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe - PAP) Synthos () w oparciu o technologię opracowaną wspólnie z uniwersytetem z Wielkiej Brytanii zaproponuje inwestycję, która polskiej gospodarce wygeneruje kilkaset miejsc pracy, a może nawet ponad tysiąc, do której Synthos dostarczy technologię i która spowoduje zmniejszenie deficytu handlowego Polski o ponad 2 mld zł" - zapowiedział Kalwat.

W kontekście trwającego procesu konsolidacji Grupy Azoty prezes należących do niej ZA Kędzierzyn Adam Leszkiewicz ocenił, że PIR stwarzają wchodzącym w skład grupy podmiotom szansę uczestnictwa w dużych projektach inwestycyjnych, jakich wcześniej samodzielnie nie byłyby w stanie realizować.

"Dla Inwestycji Polskich pewnie zdiagnozujemy kilka kluczowych projektów w ramach całej Grupy" - zapowiedział Leszkiewicz. W tym kontekście wymienił inwestycję energetyczną w Puławach, a także pomysł na wspólny projekt petrochemiczny Grupy Azoty z Lotosem. "Dobrze, że mamy taki problem, że jest instrument i u siebie szukamy projektów, z którymi moglibyśmy iść do ministra" - zaznaczył.

Grupa Lotos i Zakłady Azotowe Tarnów z Grupy Azoty przygotowują rozpoczęcie inwestycji w nową instalację petrochemiczną w Gdańsku. Prace nad wartym 5-7 mld zł projektem mogłyby się rozpocząć w 2014 r., a zakończyć na przełomie 2017-2018 roku. W najbliższych dniach ma zostać wyłonione konsorcjum, które do połowy roku wykona wstępne studium wykonalności projektu.

Dyrektor biura relacji międzynarodowych Grupy Lotos Konrad Jaskóła przypomniał w Katowicach, że w ramach podpisanego porozumienia między Grupą Azoty i Lotosem - rozważane są dwa warianty. Oba, różniące się m.in. założeniami, technologią i produktem, przewidują lokalizację podstawowych instalacji w rejonie gdańskiej rafinerii.

"Szacuje się koszty tego przedsięwzięcia na 5-7 mld zł i, żeby skomplementować pomysł Polskich Inwestycji Rozwojowych, to będzie silne wsparcie dla jego realizacji. Dobrze by było, by jednym z pierwszych dużych projektów, który będzie się ubiegał o te środki, był program petrochemiczny czy wielkiej chemii" - ocenił Jaskóła.

Według wcześniejszych informacji jeden z wariantów inwestycji dotyczy instalacji krakingu parowego. Technologia ta umożliwia produkcję lekkich olefin etylen, propylen i butylen - podstawowych surowców do produkcji tworzyw sztucznych. Drugi wariant obejmuje instalację aromatów z infrastrukturą towarzyszącą. Kompleks instalacji do produkcji petrochemicznych surowców aromatycznych składałby się potencjalnie z kilku nowych instalacji współpracujących ze sobą i z istniejącą już infrastrukturą Grupy Lotos. Głównym odbiorcą produktów z nowych instalacji byłaby Grupa Azoty.

Program Inwestycje Polskie zapowiedział w październiku ubiegłego roku premier Donald Tusk podczas tzw. drugiego expose. Jego celem ma być utrzymanie tempa wzrostu inwestycji i PKB oraz tworzenie miejsc pracy. Zgodnie z założeniami do Banku Gospodarstwa Krajowego będą wnoszone wybrane udziały spółek Skarbu Państwa, z zastrzeżeniem, że MSP utrzyma pakiety kontrolne w spółkach strategicznych. Akcje te będą sprzedawane, co umożliwi pozyskanie dodatkowego kapitału, który będzie przeznaczany na wspieranie inwestycji.

W polityce inwestycyjnej PIR przyjęto założenia: wsparcia dla inwestycji w sektorach strategicznych wyłącznie na terytorium Polski, obejmowania mniejszościowych udziałów w projektach, poziom zaangażowania kapitałowego to 50-750 mln zł (preferowany od 250 mln zł), okres zaangażowania określony poprzez czas realizacji i kredytowania (najchętniej spółka chciałaby wychodzić z projektów po 5-7 latach) oraz warunków inwestowania co najmniej takich samych jak partnerów inwestycji.

Michał Markowski, główny ekonomista MSP, odpowiedzialny za przygotowanie i wdrożenie programu Inwestycji Polskich poinformował zaprosił przedstawicieli branży do zgłaszania swoich pomysłów i projektów inwestycji.

Jak zaznaczył prezes firmy Synthos Tomasz Kalwat, program może dać branży chemicznej zupełnie nową jakość. "Są projekty, które mają sens, ale są zbyt trudne, by były finansowane przez przedsiębiorstwa - bo są zbyt duże () Taki impuls spowoduje prawdopodobnie narastanie mnożnikowe zysków, miejsc pracy i eksportu" - ocenił.

Pozostało 87% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca