W lutym w Polsce upadło 76 firm zatrudniających ok. 4,5 tys. osób

Tak wynika z analizy, jaką przedstawiła firma ubezpieczająca transakcje Euler Hermes. Od początku roku ogłoszono upadłość 166 przedsiębiorstw, tj. o 13 proc. więcej niż w tym samym czasie roku (147 upadłości)

Publikacja: 01.03.2013 10:56

- Problemy firm, które pociągnęły za sobą upadłość przedsiębiorstw miały w lutym tylko pozornie mniejszą skalę niż w styczniu. Liczba upadłości była mniejsza, natomiast zarówno zsumowany obrót jak i zatrudnienie w firmach, których bankructwo ogłoszono w lutym (ok. 1,25 mld złotych, przy łącznym zatrudnieniu ok. 4,5 tys. osób) były zdecydowanie większe od tych styczniowych (odpowiednio 800 mln zł przy zsumowanym zatrudnieniu ok. 3 tys. osób).  - mówi Tomasz Starus, Dyrektor Biura Oceny Ryzyka i Główny Analityk w Euler Hermes. I tłumaczy, że większe więc będą straty w postaci wpływów podatkowych, jak również ponoszone koszty społeczne.

Wśród dziesięciu największych pod względem obrotów przedsiębiorstw, które zbankrutowały w lutym aż sześć to firmy budowlane, z czego trzy to firmy wyspecjalizowane w obiektach inżynierii lądowej i drogownictwie a dwie w pracach towarzyszących. - Były to firmy na tyle duże (obroty od 30 do 300 mln złotych), iż do tej pory mogły walczyć o przetrwanie, refinansowanie zobowiązań w odróżnieniu od najmniejszych, lokalnych podwykonawców, którzy upadali szybciej. Nie mają jednak aż takiego potencjału jak największe przedsiębiorstwa budowlane nie tylko w zakresie finansowym, ale i skali działalności, w porównaniu z nimi bardziej regionalnej niż ogólnokrajowej – uważa Michał Modrzejewski z Euler Hermes Collections.

EH analizuje sytuację w branży i tłumaczy, iż  duże firmy budowlane jak na razie już nie upadają – restrukturyzują swoją działalność, szukają nisz i nowych przychodów, m.in. na mniejszych niż dotąd placach budów, o regionalnej lub nawet lokalnej skali – gdzie wypierają mniejsze firmy dzięki niższym kosztom, które zawdzięczają swojej skali działalności.

- Największym firmom pomaga paradoksalnie także największa skala ich zadłużenia wobec wierzycieli, zazwyczaj banków i obligatariuszy. Takie kwoty trudniej odzyskać bezpośrednio, z windykacji majątku, nastawić się trzeba na ich odzyskanie w perspektywie wieloletniej od działającej wciąż firmy, zdając się na pozycję firmy na rynku przy zdobywaniu nowych kontraktów. Mniejsze sumy zadłużenia firm średnich i małych skłaniają wierzycieli do mniejszej wyrozumiałości – pokusy szybszego ich ściągnięcia i w ten sposób uniknięcia potencjalnie dalszych strat – zauważa Grzegorz Hylewicz, z EH

W przemyśle największa upadłość dotyczyła producenta wyrobów metalowych (ponad 340 mln złotych obrotu), a ogółem ogłoszono w lutym upadłość pięciu firm z tej branży.

Widoczne są również problemy dystrybutorów wyrobów stalowych. Największa upadłość w sektorze hurtowym dotyczyła dystrybutora wyrobów stalowych. –Wśród firm usługowych, których upadłość ogłoszono w lutym widać m.in. grupę firm obsługujących nieruchomości – zarządzających, pośredniczących w wynajmie, zarządzaniu i sprzedaży. – Sprzedaż powierzchni biurowych wciąż ma się nieźle, ale widać oszczędności czynione w sektorze nieruchomości handlowych czy mieszkaniowych – wahająca się sprzedaż detaliczna jak i rosnące ceny usług czy podatków komunalnych robią swoje, zaostrzają konkurencje i presje cenową wśród firm zarządczych – dodaje Tomasz Starus.

- Problemy firm, które pociągnęły za sobą upadłość przedsiębiorstw miały w lutym tylko pozornie mniejszą skalę niż w styczniu. Liczba upadłości była mniejsza, natomiast zarówno zsumowany obrót jak i zatrudnienie w firmach, których bankructwo ogłoszono w lutym (ok. 1,25 mld złotych, przy łącznym zatrudnieniu ok. 4,5 tys. osób) były zdecydowanie większe od tych styczniowych (odpowiednio 800 mln zł przy zsumowanym zatrudnieniu ok. 3 tys. osób).  - mówi Tomasz Starus, Dyrektor Biura Oceny Ryzyka i Główny Analityk w Euler Hermes. I tłumaczy, że większe więc będą straty w postaci wpływów podatkowych, jak również ponoszone koszty społeczne.

Biznes
Zatopiony superjacht „brytyjskiego Billa Gates'a" podniesiony z dna
Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje
Biznes
Chińskie firmy medyczne wykluczone z dużych unijnych przetargów
Biznes
Trump ostrożny ws. Iranu. Europejska produkcja zbrojeniowa, Rosja na krawędzi kryzysu
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji