Dzień dywidendy górniczej spółki to 31 lipca (wypłata nastąpi 20 sierpnia). Oznacza to, że ze względu na okres rozliczeniowy w KDPW (3 dni robocze), kurs o prawo do dywidendy został skorygowany dzisiaj. Cena zamknięcia z piątku 65,8 zł, więc dzisiejszy kurs odniesienia to 63,28 zł. Dzisiaj przed południem notowania JSW zyskują o 0,51 proc., do 63,6 zł.
Warto przypomnieć, że 8 lipca do obrotu giełdowego weszło 17,1 mln akcji pracowniczych JSW, które stanowią 15 proc. jej kapitału i prawie jedną trzecią podwyższonego free-floatu. Istniała obawa, że uwolnienie tak znacznego pakietu spowoduje wzmożoną podaż, co w przypadku braku popytu negatywnie wpłynęłoby na kurs JSW, który od początku roku spadł już o prawie jedną trzecią. Zdaniem ekspertów po części wpływ miały na to malejące ceny węgla i dyskontowanie wprowadzenia do obrotu akcji pracowniczych. Teraz jednak pojawia się pytanie, czy załoga JSW (która obejmowała je bezpłatnie w lipcu 2011 r. podczas debiutu spółki na GPW) po pobraniu dywidendy nie zdecyduje się na sprzedaż tych walorów. Ale ich cena jest znacznie niższa niż na debiucie, kiedy płacono za nie około 130 zł, więc osoby liczące na odbicie mogą wstrzymać się ze zbyciem. Jednak zdaniem ekspertów może to trochę potrwać, bo wyniki JSW uzależnione są od cen węgla koksującego (stanowi ok. 70 proc. jej przychodów), które od kilku miesięcy spadają. Analitycy Societe Generale wyceniają akcje JSW na 68 zł, a Goldman Sachs oraz DM BZ WBK na 57 zł.