Jak informują eksperci z Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego w tym roku plony tej rośliny będą mniejsze.

Kazimierz Kobza z KZPBC szacuje, iż z hektara rolnicy średnio zbiorą nie więcej niż 55 ton buraka, gdy w ubiegłym roku było to 60 ton, a w niektórych rejonach nawet 65.

To dlatego specjaliści z KZPBC oceniają, że w kraju łącznie będzie wyprodukowanych 1 550 tysięcy ton cukru.

- Wpływ na niższe plony w tym roku ma wiele czynników. Pierwszy to długa zima. Kolejny, który był tego konsekwencją to późne siewy. A potem dodatkowo złe warunki pogodowe, które pomagały w rozwoju chorób grzybowych. Rolnikom nie sprzyjał też brak deszczu i susza. Właśnie to spowodowało, że korzeń buraka jest mniejszy niż w zeszłym roku. Nawet jeżeli we wrześniu były w niektórych rejonach sprzyjające warunki dla wegetacji, to straty z wcześniejszego okresu nie zostaną nadrobione, nawet mimo dodatkowych zabiegów pielęgnacyjnych czy nawożenia – ocenia Artur Mackiewicz, rolnik z Dolnego Śląska i wiceprzewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych.

Krasnystaw, Malbork, Nakło, Chełmża, Opalenica, Gostyń, Środa czy Strzelin – to tylko niektóre miejscowości, gdzie rolnicy prowadzą już zbiór tegorocznych planów buraka cukrowego.