Swatch w końcu dopiął swego i już w 2014 r. będzie mógł zmniejszyć dostawy mechanizmów do produkcji zegarków, które kupowały od niego inne szwajcarskie firmy. Choć brzmi to zaskakująco firma musiała mechanizmy produkować z myślą o innych producentach, którzy dzięki temu nie musieli inwestować we własne zakłady.
Co więcej od lat Swatch starał się o zgodę na zmniejszenie poziomu dostaw, ale regulator rynku konsekwentnie mu tego prawa odmawiał. Jednak obecnie zmienił stanowisko i Swatch już w 2014 r. będzie mógł zmniejszyć dostawy dla konkurencji do 75 proc. średniego poziomu z lat 2009-2011. W 2016 r. będzie to już 65 proc. tego poziomu, zaś w 2018 r. 55 proc. – podał urząd Comco w komunikacie.
Swatch podaje, że obecnie produkuje mechanizmy do dwóch trzecich zegarków powstających w tym kraju.