W ocenie ekspertów firmy popularność klubów fitness w Europie nieustannie rośnie, w sumie z ich usług skorzystało w 2013 roku 46 mln osób, czyli zapisanych członków. - W 2025 ich liczba może wzrosnąć do 80 mln – czytamy w raporcie „European Health & Fitness Market", opracowanym przez ekspertów Deloitte i EuropeActive. - Cały europejski rynek fitness jest warty obecnie ponad 25 mld euro. Z ich obserwacji wynika, że najszybciej rosnącymi rynkami fitness w Europie są Polska i Turcja. Wzrost klientów na zasadach stałego członkostwa w obu krajach wyniósł w ciągu 2013 roku w odniesieniu do wcześniejszego ponad 20 proc. Eksperci sądzą, że przyczyniły się do tego zwłaszcza promocja zdrowia, ogólnoświatowy trend wzrostu popularności uprawiania sportu oraz wzrost świadomości troski o swoje zdrowie. - Pod koniec ubiegłego roku do ponad 46 tys. europejskich klubów fitness należało w sumie 46 mln ludzi – mówi Marcin Diakonowicz, Partner w Dziale Audytu, Lider Sports Business Group Poland, Deloitte. - Według danych Komisji Europejskiej w 2013 roku 11 proc. mieszkańców krajów Unii Europejskiej było członkami klubów fitness, podczas gdy cztery lata wcześniej było to 9 proc. W Polsce w 2013 r. 6 proc. społeczeństwa miało wykupione członkostwo w klubie, i jest to wzrost o 4 pp. wobec roku 2009. Dla porównania w Szwecji było to 33 proc. w Czechach 12 proc., na Węgrzech 4 proc, a na Litwie 1 proc.
Wg prognoz Hermana Rutgersa, członka zarządu EuropeActive, w 2025 roku już nawet około 80 mln Europejczyków może korzystać z usług sieci fitness.
Jak podkreśla raport Deloitte oraz EuropeActive najwyższy potencjał wzrostu usług fitness dotyczy Polski oraz Turcji. Przyrost nowych członków klubów wyniósł ponad 20 proc. (2012 vs 2013). Dodatkowo stopień penetracji tychże usług w obu krajach jest wciąż niski – w 2013 roku wyniósł zaledwie 6,4 proc. w Polsce i 2,2 proc. w Turcji. Średnia europejska dla analizowanych krajów to 8,5 proc.
W Polsce na koniec 2013 roku działało około 2,4 tys. klubów fitness, dla porównania w dwukrotnie większych Niemczech blisko 8 tys. (7.940 ośrodków). O dużym potencjale wzrostu świadczą też nastroje samych właścicieli działających w Polsce klubów. Według 20 proc. z nich przychody z prowadzonej działalności wzrosną w tym roku powyżej 7,5 proc. Z kolei połowa respondentów spodziewa się, że wzrost ten wyniesie pomiędzy 2,5 a 7,5 proc. Obok Szwecji jest to najbardziej „optymistyczny" wynik wśród analizowanych krajów. Najbardziej pesymistyczni są z kolei właściciele klubów fitness z Hiszpanii.
O tym, że cały europejski rynek ma jeszcze duży potencjał rozwoju najlepiej świadczy fakt, że w ubiegłym roku wzrost liczby osób zapisanych do klubów fitness odnotowano nawet na dwóch największych i najbardziej dojrzałych rynkach, tzn. w Wielkiej Brytanii i w Niemczech (odpowiednio o 4,5 proc. i 8,6 proc.).