Z kolei prezes suchego portu "Korgas Gateway" powiedział dziennikarzom, że zainteresowanie obecnością w strefie Korgas wyraziło kilkadziesiąt zagranicznych firm, które chcą mieć tu swoje centra logistyczne i dostęp do chińskiego rynku. Jak dodał, długoterminowy plan rozwoju Korgas zakłada też wybudowanie tam lotniska. "W założeniu Korgas ma być wykorzystany jako kombinacja różnych środków transportu - pociągów, ciężarówek i samolotów" - podsumował.
Suchy port ma być gotowy w połowie 2016 roku.
Region strefy był przed wiekami jednym z przystanków na jedwabnym szlaku, którym karawany kupieckie z Chin docierały do Europy. Dziś ma być bramą dla chińskich pociągów, które wyładowane towarami pojadą przez Kazachstan w stronę Europy. Składy mają przekraczać granicę właśnie w Korgas i zatrzymywać się w tym kazachskim hubie handlowym, nazywanym też suchym portem. Tu ma odbywać się przeładunek, a w okolicy mają powstać ogromne magazyny, centra logistyczne i zakłady przemysłowe. Prace nad rozbudową infrastruktury trwają. Dzięki temu i inwestycjom w infrastrukturę transportową droga handlowa z Chin do Europy ma być krótsza – zajmie 14-16 dni zamiast 45-60 dni, bo tyle trwa transport morzem.
Hub ma być elementem lansowanej przez Chiny szerszej koncepcji Nowego Jedwabnego Szlaku. Odwołuje się do dawnego szlaku handlowego łączącego Chiny z Europą i Bliskim Wschodem, który był wykorzystywany przez kupców od III wieku p.n.e. do XVII wieku n.e. Liczące 12 tys. km połączenie przestało mieć znaczenie ok. 1650 r., po odkryciu drogi morskiej do Chin. Obecnie jest jedną z kluczowych koncepcji rozwoju gospodarczego Państwa Środka.
Polska ma być pierwszym krajem UE na tym szlaku, do którego będą wjeżdżały pociągi z azjatyckimi towarami. Na trasie Chengdu (Chiny) – Łódź już kursują pociągi, ale według chińskich założeń skala przedsięwzięcia ma być znacznie większa. W 2014 r. z Chin do Europy przez Kazachstan dotarło tysiąc pociągów towarowych. Kazachskie koleje szacują, że w 2020 r. dzięki tym inwestycjom rocznie ma ich przejeżdżać przez kraj ponad 12 tysięcy.
Kazachowie chcą wykorzystać fakt, że Korgas leży na Nowym Jedwabnym Szlaku, by przyciągnąć w ten region inwestycje z całego świata. Dlatego w poniedziałek ogłosili uruchomienie tam specjalnej strefy ekonomicznej „Korgas-Wschodnia Brama", dzięki której lokowanie tam kapitału dla zagranicznego biznesu ma być opłacalne. Firmom, które zainwestują tam określone pieniądze, Astana zamierza zwracać część poniesionych nakładów. Przez 10 lat mają być też zwalniane z płacenia podatków. Strefa liczy 4,5 tys. hektarów. Dla Chin, które są zaangażowane w projekt, Korgas oznacza też uproszczenie procedur handlowych i celnych.