Reklama

Pikieta górników z kopalni Makoszowy przed domem Szydło

Ok. 200 górników z kopalni Makoszowy, której grozi zamknięcie, pikietowało w Barbórkę przed domem premier Beaty Szydło w Brzeszczach Przecieszynie. Chcieli zostawić kwiaty i petycję, w której wyrazili zaniepokojenie o losy swojego zakładu.

Aktualizacja: 04.12.2016 14:29 Publikacja: 04.12.2016 12:44

Pikieta górników z kopalni Makoszowy przed domem Szydło

Foto: Bloomberg

Górnicy nie wręczyli petycji, nie miał jej kto odebrać. Szefowej rządu nie było w Przecieszynie, uczestniczyła w uroczystościach barbórkowych w Jaworznie. „Nie tego się spodziewaliśmy. To żenujące, że nikt nie przyjął od nas kwiatów i petycji. (…) Rozumiemy, że premier jest zajęta, ale mógł ktoś odebrać petycję. Tylko na tym nam zależało” – powiedziała Irena Wojciechowska ze związku zawodowego Solidarność'80.

Pikieta trwała ok. 20 minut. Uczestnikom, z których część przyjechała w mundurach galowych, towarzyszyła górnicza orkiestra. Przedstawiciele załogi na drodze przed domem premier pozostawili wiązankę kwiatów.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Czarny czwartek Kremla, sankcje USA i UE, Europa buduje konkurencję dla Muska
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Biznes
Jak napędzić rozwój małych i średnich firm
Biznes
Coś eksplodowało w zakładach zbrojeniowych na Uralu. Fala uderzeniowa i chmura w kształcie grzyba
Materiał Promocyjny
Trzy dekady budowy niemiecko-polskiej współpracy
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Biznes
Orange Polska zaskoczył siłą IT i smartfonów. Ale to hurt ma przynieść prawdziwe zyski
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama