– To, czy KNF będzie rekomendowała pozostawienie zysku w spółkach za bieżący rok, będzie przedmiotem dyskusji – mówi Stanisław Kluza, przewodniczący KNF. – Sytuacje kryzysowe, związane ze wzrostem ryzyka albo aktywów ważonych ryzykiem, na pewno skłaniają do refleksji, a ta musi mieć swoje odzwierciedlenie w działaniach zarządu.
Komisja wcześniej zarekomendowała bankom bardzo ostrożne podejście do dywidendy i przeznaczenie jak największej części zysków za 2008 r. na zasilenie funduszy własnych. KNF wręcz przestrzegała, że te banki, które postąpią wbrew zaleceniom, mogą w przyszłości nie dostać zgody na wciągnięcie pożyczek podporządkowanych do funduszy własnych. Pożyczki podporządkowane były najbardziej popularnym sposobem zwiększania kapitałów przez banki, których głównym inwestorem jest zagraniczna instytucja.
Z banków giełdowych dywidendę zdecydował się, jak na razie, wypłacić tylko Noble Bank. Wbrew zaleceniom KNF chce to zrobić PKO BP i wypłacić prawie cały zysk z 2008 r.