Drony mogą szybko i w sposób całkowicie bezemisyjny dostarczać paczki ważące do 5 kg w zasięgu 15 km, lecąc z prędkością 30–70 km/h. Tzw. bezzałogowe statki powietrzne (BSP) to przyszłość branży logistycznej, choć wciąż jeszcze wydaje się dość odległa. Szacuje się, że taki scenariusz będzie zrealizowany do 2030 r. Swoje pilotaże w tym zakresie prowadzą już teraz Amazon (Prime Air) czy DHL (Parcelcopter).
Eksperci firmy ZF twierdzą, że drony są w stanie transportować 95 proc. przesyłek, które dziś dowożone są przez kurierów drogą naziemną. A to wymierne oszczędności. Analizy Ark-Invest wskazują, że koszt doręczenia przesyłek takim transportem powietrznym można by zredukować do stawki nawet niższej niż 1 euro (założenie przy skali 400 mln paczek rocznie).