Pozew największych miast za likwidację gimnazjów prawie gotowy

Największe miasta złożyły przedsądowe wezwania do zapłaty. Chcą rekompensaty kosztów reformy oświaty.

Aktualizacja: 21.05.2019 19:32 Publikacja: 21.05.2019 17:34

Pozew największych miast za likwidację gimnazjów prawie gotowy

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Zborowski

Dziesięć miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich złożyło we wtorek w Ministerstwie Finansów przedsądowe wezwania do zapłaty. Domagają się zwrotu środków poniesionych na wydatki infrastrukturalne, które w 2017 r. wyłożyły w związku z reformą edukacji. To w sumie 103 mln zł.

Czytaj także: Pozwy za strajk nauczycieli - jakie mają szanse

– Jak wynika z posiadanych przez nas faktur, w Warszawie tylko na ten cel wydano ponad 56 mln zł. Z budżetu na dostosowanie szkół otrzymaliśmy zaledwie 3,5 mln zł – mówił podczas konferencji prasowej prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, przypominając, że według zapewnień rządu miała to być reforma „bezkosztowa".

Jak wyjaśnił prezydent stolicy, chodzi o koszty poniesione w związku z remontami, przebudową szkół czy wyposażeniem ich w meble, wynikającymi z dostosowania ich do nowej struktury. To przede wszystkim przekształcenia i likwidacja gimnazjów oraz wydłużenie o dwa lata szkoły podstawowej.

– To wierzchołek góry lodowej, bo nie liczymy wszystkich innych kosztów związanych m.in. z dopłatami do pensji – tłumaczył.

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz podkreślała, że koszty reformy za 2018 r. będą wyższe niż te za 2017 r., na które opiewają wezwania.

– Te pieniądze należą się każdej gminie w Polsce – mówiła na konferencji.

Wezwanie do zapłaty złożone przez samorząd Białegostoku opiewa na ponad 2,142 mln zł, Bydgoszczy – 3,479 mln zł, Gdańska – 3,028 mln zł, Krakowa – 4,318 mln zł, Lublina – 2,752 zł, Łodzi – 2,431 mln zł, Poznania – 9,501 mln zł, Rzeszowa – 8,438 mln zł, Warszawy – 56,589 mln zł, Wrocławia – 10,773 mln zł.

– Będziemy czekać na odpowiedź zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego, a następnie składać pozew zbiorowy. Zapraszamy też inne samorządy, żeby do nas dołączyły, by ten pozew zbiorowy miał większą siłę oddziaływania i nasze argumenty trafiły nie tylko do rządzących, ale też do sądu – mówił prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Dziesięć miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich złożyło we wtorek w Ministerstwie Finansów przedsądowe wezwania do zapłaty. Domagają się zwrotu środków poniesionych na wydatki infrastrukturalne, które w 2017 r. wyłożyły w związku z reformą edukacji. To w sumie 103 mln zł.

Czytaj także: Pozwy za strajk nauczycieli - jakie mają szanse

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona