„Z opinii aresztu śledczego wynika, że ostatnio dramatycznie pogorszyły się wyniki badań onkologicznych właściciela Wasko" – precyzują adwokaci. Wojciech Wajda rozpoczął więc protest głodowy przeciwko uniemożliwianiu mu leczenia. „Niezależnie od fundamentalnych kwestii zdrowotnych, przedłużenie aresztu to kolejne z drastycznych naruszeń prawa" – wskazują dodatkowo obrońcy Wajdy.

W związku z powyższym złożyli skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Zarzuty dotyczą nieludzkiego traktowania aresztowanego, uniemożliwienie mu obrony i złożenia wyjaśnień przed sądem oraz zatajania akt sprawy. „Dodatkowo zebrany materiał dowodowy zgodnie z orzecznictwem sądów polskich i europejskich nie daje prawnych podstaw do stosowania najostrzejszego środka zapobiegawczego w postaci aresztu" – twierdzą obrońcy. Zgłoszone naruszenia prawa spowodowały, że do procesu w roli obserwatorów przystąpiły: Helsińska Fundacja Praw Człowieka oraz Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, który wyraził swoje zaniepokojenie zaistniałą sytuacją.