Aktualizacja: 24.09.2015 19:50 Publikacja: 24.09.2015 15:06
Foto: 123RF
Były czasy, gdy to studenci wywoływali w Japonii prawdziwe uliczne bitwy. Lata 60. ubiegłego wieku przynosiły co kilka lat protesty z udziałem młodzieży z uniwersytetów. W cenie było uczęszczanie na kierunki humanistyczne, filozofię i literaturę. Dziś wygląda na to, że to uczelnie chcą się zemścić za tamtejsze nadszarpnięcie ich reputacji.
Oczywiście to jedynie żart, ale historia zatacza niecodziennie nieprzypadkowe koło. Japońskie ministerstwo edukacji wydało rozporządzenie, w którym nakazuje wszystkim państwowym uniwersytetom zamknięcie wydziałów nauk społecznych oraz humanistycznych. Dotychczas 26 z 60 uczelni zastosowało się do nowych wymogów. Katedry są zamykane lub przekształcanie w takie, które lepiej mają spełnić aktualne wymagania społeczeństwa.
BBC publikuje reportaż z Polski, w którym mieszkający w Polsce uchodźcy z Ukrainy skarżą się na narastające w na...
Szkocki parlament w pierwszym głosowaniu poparł ustawę, która zalegalizowałaby procedurę wspomaganego umierania...
Grupa ekspertów z Korei Południowej proponuje podniesienie do 2035 roku wieku, po przekroczeniu którego obywatel...
W strachu przed ukraińskimi dronami rosyjskie władze wyłączają mobilny internet, odcinając mieszkańców Moskwy od...
Większość ofiar, których ciała wydobyto z masowej mogiły w Puźnikach (zachodnia Ukraina) stanowiły kobiety i dzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas