Król wędlin ma potężne kłopoty. 88 mln zł do spłaty w tydzień

Ostatni tydzień przyniósł Zakładom Mięsnym Henryk Kania wniosek o postępowanie układowe, załamanie kursu akcji i zainteresowanie prokuratora.

Publikacja: 05.06.2019 17:15

Król wędlin ma potężne kłopoty. 88 mln zł do spłaty w tydzień

Foto: Fotorzepa, Kuba Ostałowski

Nie dość, że po ogłoszeniu fatalnych wyników spółki za pierwszy kwartał w ubiegłym tygodniu runął kurs akcji jednego z największych producentów wędlin w Polsce, to jeszcze Zakłady Mięsne Henryk Kania mają 636 mln zł długu, złożyły właśnie wniosek o przyśpieszone postępowanie układowe, a prokurator bada sprawę braku wypłaty dla pracowników spółki.

Henryk Kania zagrożony niewypłacalnością. 636,6 mln zł zadłużenia

W ubiegłym tygodniu spółka ujawniła, że w pierwszym kwartale 2019 r. zanotowała 9,9 mln zł straty netto wobec 10,07 mln zł zysku rok wcześniej. W poniedziałek zarząd poinformował, że ogranicza produkcję i zakłady są bliskie niewypłacalności. Teraz sąd ma dwa tygodnie na decyzję w sprawie wniosku o postępowanie układowe, który ZM Kania złożyły we wtorek w sądzie w Katowicach. Po otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego spółka zyska ochronę przed wierzycielami. A tych ma wiele, Kania ma do spłacenia 833 mln zł kredytów bankowych, w tym obligacje warte 164,5 mln zł. Spółka od maja zalega 13 mln zł Bankowi Handlowemu, a w środę przypadł termin spłaty 60 mln kredytów w Alior Banku. BH odmówił komentarza.

– Nie wykluczamy powrotu do rozmów na temat restrukturyzacji zadłużenia spółki, ale uzależniamy to od odbudowania zaufania do spółki i spełniania pewnych warunków, które zostały zakomunikowane, ale na ten moment nie są realizowane – mówił jeszcze po południu Marcin Herman, rzecznik prasowy Alior Banku. Zaraz potem jednak Zakłady Mięsne opublikowały raport bieżący, że Alior wymówił im umowę factoringową. Spółka ma zwrócić wszystkie należności w siedem dni roboczych. Alior wyliczył te zobowiązania na 88,35 mln zł.

Problemy spółka tłumaczy wzrostem cen wieprzowiny i presją cenową sieci handlowych. Nie odnosi się do wielokrotnego przekładania spłaty zobowiązań i uwag biegłego rewidenta, który już w kwietniu prognozował, że w czerwcu spółka może mieć kłopoty z wypłacalnością. Wczoraj trwało także spotkanie spółki z obligatoriuszami obligacji serii F, którym Kania chciał zaproponować przełożenie terminu spłat.

Wartość nominalna papierów wynosiła 50 mln zł – w środę po południu obligacje były warte jedynie 18,2 proc. nominału.

W ubiegłym tygodniu pod zakładami w Pszczynie i Goczałkowicach protestowało 100 ukraińskich pracowników, domagali się wypłaty wynagrodzeń za dwa miesiące. Zakłady oskarżają o brak wypłaty agencję pracy New Work Poland, a ta twierdzi, że nie dostała pieniędzy od spółki. Starosta Pszczyny zadeklarował wsparcie finansowe dla Ukraińców i pomógł znaleźć nową pracę, część wróciła na Ukrainę.

Sprawa trafiła do prokuratury, która prowadzi postępowanie w sprawie naruszenia praw pracowniczych. – Najpierw trzeba przesłuchać wszystkie osoby pokrzywdzone i ustalić, kto był zobowiązany do wypłaty wynagrodzenia, zakłady czy agencja pracy. Dochodzenie potrwa około dwóch miesięcy – mówi Marta Kuc, zastępca prokuratora rejonowego. Policja przesłuchała już osiem osób, na komendę zgłaszają się kolejni poszkodowani.

Przemysł spożywczy
W tym i w przyszłym roku mniej kawy z Brazylii
Przemysł spożywczy
Kakao będzie drożeć jeszcze latami. Miliardowe inwestycje nie zwrócą się szybko
Przemysł spożywczy
Amerykańska firma ma nakarmić rosyjskie wojsko. Kreml skonfiskował ją za rzekome przekręty
Przemysł spożywczy
Eksport szansą dla producentów mocnych alkoholi
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Przemysł spożywczy
Kryzys ryżowy: Japonia uwalnia rezerwy strategiczne najważniejszego produktu żywnościowego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne