Przedstawiciele Belgii, Francji, Hiszpanii, Niemiec, Luksemburga, Turcji i W.Brytanii uzgodnili 5 lutego na spotkaniu w Londynie zasadę zmiany harmonogramu dostaw i wymogów tych samolotów - podano teraz na marginesie salonu lotniczego w Azji. Ich producent, Airbus musi w dalszym ciągu uzgodnić z każdym klientem oddzielnie dokładne warunki. Brytyjski resort obrony miał lada chwila poinformować o takim porozumieniu.

Na londyńskim spotkaniu przyznano, że w programie doszło do problemów także na skutek nowych wymogów stawianych przez kraje kupujące. Przedstawiciel sektora stwierdził, że taka umowa 7 krajów z producentem zapewni pewną ulgę jemu i jego dostawcom po latach rosnącego napięcia między Airbusem i jego klientami.

Airbus zwracał się wcześniej do tych krajów o zmniejszenie kar za zwłokę w dostawach spowodowaną problemami technicznymi. Firmie zależy na dojściu do porozumienia przed 15 lutego, kiedy ogłosi wyniki finansowe.