Reklama

4 tys. polskich firm produkujących drony czeka na oferty od wojska

W Polsce działa już 4 tys. firm produkujących drony, które są w stanie przygotować je dla wojska - powiedział w środę na konferencji lotniczej Mirosław Zych ze spółki FlyTech UAV, która produkuje bezzałogowe statki.

Aktualizacja: 05.04.2017 17:00 Publikacja: 05.04.2017 16:20

4 tys. polskich firm produkujących drony czeka na oferty od wojska

Foto: Materiały prasowe

W trakcie środowej konferencji "Lotnictwo Nowej Generacji - Strategie, Technologie, Rozwiązania" doszło do spotkania przedsiębiorców z branży lotniczej, specjalistów z wojsk lotniczych oraz naukowców. Rozmawiano m.in. o dronach.

"W Polsce działa 4 tys. operatorów bezzałogowych statków latających. Pod tym względem jesteśmy światową potęgą. Wyprzedzają nas tylko Stany Zjednoczone oraz Japonia" - powiedział w środę Mirosław Zych, dyrektor handlowy FlyTech UAV, spółki zajmującej się produkcją dronów.

Dodał też, że bez wsparcia rządu lub dużych pieniędzy spółki nie będą w stanie wyprodukować bezzałogowych statków latających np. dla wojska.

Zdaniem Witolda Wiśniowskiego, dyr. Instytutu Lotnictwa bezzałogowymi statkami latającymi "nie zainteresuje się Boeing czy Airbus", dlatego też szanse na kontrakty dla wojska mają polskie firmy. "Ale musi być wola rządu" - dodał. W jego ocenie polska myśl lotnicza "jest na najwyższym światowym poziomie" i należy to wykorzystać.

Obecny na konferencji Tadeusz Wnuk z departamentu polityki zbrojeniowej Ministerstwa Obrony Narodowej stwierdził, że "państwo jest od tworzenia warunków do prowadzenia biznesu, a nie od prowadzenia działalności".

Reklama
Reklama

Wykorzystanie nisz do rozwoju poszczególnych gałęzi przemysłu zaproponował już w ubiegłym roku wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Prezentując strategię rozwoju gospodarczego, zwrócił m.in. uwagę na możliwości konstruowania dronów czy promów pasażerskich.

Morawiecki pokazał kilka przykładowych programów rozwojowych, które pokazują modele współpracy z kapitałem prywatnym, funduszami unijnymi, kapitałem zagranicznym. "Chcemy wykorzystać pewne nisze" - powiedział. Wskazał, że rząd przygotował takich programów ponad 20, co nie znaczy, że wszystkie zostaną wdrożone.

Zaznaczył, że Polski nie stać na przykład budowę nowego samolotu, ale przemysł dronów, który rozwija się bardzo dynamicznie, to coś gdzie już są polskie firmy, które odnoszą pewne sukcesy. "Więc czy skorzystamy z budżetu zbrojeniowego, bo przecież też drony bojowe będą potrzebne, czy zrobimy to w oparciu o drony dla potrzeb cywilnych, na pewno jest to pewna nisza gospodarcza" - podkreślił.

"Skorzystajmy z tego, że mamy już dziś kilka firm, które świetnie sobie już dzisiaj radzą, mimo szczupłości kapitałowej i wzmocnijmy nasze wejście na ten rynek" - powiedział wicepremier.

Materiał Promocyjny
System Arche dostępny też dla drobnych inwestorów. Wystarczy 10 tys. zł
Biznes
Nadchodzi Europejski Kongres Gospodarczy 2026. Dialog w centrum uwagi
Biznes
Szybka decyzja Londynu. Aktywa z lodówki trafią na Ukrainę
Biznes
„Lex Huawei” po pierwszym czytaniu w Sejmie. Są wyniki głosowania
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Elektryfikacja flot do 2030? Australia odcina młodych od social mediów
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama