- Powiedzieliśmy panu Assange'owi: Do tej pory, o ile nam wiadomo, nie ma wniosku o ekstradycję z żadnego kraju - powiedział minister spraw zagranicznych Ekwadoru Jose Valencia.

47-letni Australijczyk przebywa w ambasadzie tego południowoamerykańskiego państwa w Londynie od 2012 roku, ale Ekwador w ostatnich miesiącach wykazuje coraz większe oznaki, że przygotowuje się do zakończenia sześcioletniej gościny Australijczyka.

Valencia powiedziała, że koszty dotychczasowego goszczenia Assange'a w ambasadzie wynoszą do tej pory około sześciu milionów dolarów.

Assange obawia się ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, by stawić czoła oskarżeniom związanym z opublikowaniem przez WikiLeaks wrażliwych dokumentów należących do rządu Stanów Zjednoczonych. Znalazł schronienie w ambasadzie w Londynie po tym, jak brytyjski sędzia orzekł, że powinien zostać poddany ekstradycji, by stawić czoła oskarżeniom o napaść na tle seksualnym w Szwecji. Od tego czasu sprawa jest zawieszona, ale Wielka Brytania nadal chce, aby aktywista stanął przed wymiarem sprawiedliwości w związku z naruszeniem warunków zwolnienia za kaucją po aresztowaniu za napaść na tle seksualnym.