Reklama

RODO? Rysunki przedszkolaków na wszelki wypadek niepodpisane

Z RODO nikt do końca nie wie, o co chodzi. Praktyka zastosowania rozporządzenia w Polsce z pewnością zaskoczyła autorów tych przepisów.

Aktualizacja: 29.06.2018 12:41 Publikacja: 28.06.2018 13:44

RODO? Rysunki przedszkolaków na wszelki wypadek niepodpisane

Foto: 123RF

W kieleckim liceum im. Słowackiego jeden z nauczycieli postanowił sprawdzić listę obecności, nie wymieniając imion i nazwisk uczniów. Wypowiadał tylko numer porządkowy ucznia w dzienniku i oznaczenie klasy, do której ten chodzi. A więc pytał, czy obecni są uczniowie F1,F2,F3...

Z kolei Paweł Litwiński, adwokat specjalizujący się w prawie ochrony informacji, napisał na Twitterze, że zadano mu pytanie, czy jeśli szkoła działa w dwóch budynkach, to nauczyciel może zabrać dziennik lekcyjny i przejść z nim przez podwórko z jednego budynku do drugiego. Powód? Oczywiście obawa, czy takiego spacerowania z dziennikiem urzędnicy nie potraktują jako narażenia na szwank danych osobowych uczniów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Chodźmy w las! Co się kryje między drzewami”: Królestwa mrówek i samolubna jemioła
Plus Minus
„Shadow Labyrinth”: Przez tunele i pułapki do bossa
Plus Minus
„Mark Rothko. Od środka”: Rothko w strzępach
Plus Minus
„Znajomi i sąsiedzi”: Złodziej na osiedlu
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Borcuch: Kobiety o silnych temperamentach
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama