Reklama
Rozwiń
Reklama

Japonia inwestuje w Indiach

Zbliżenie na linii Tokio - New Delhi widać podczas aktualnej wizyty premiera Abe w Indiach. Poparcie dla japońskiego szefa rządu rośnie systematycznie od 3 miesięcy.

Publikacja: 12.12.2015 09:37

Japonia inwestuje w Indiach

Foto: Bloomberg

Po serii kontrowersyjnych decyzji związanych z podwyżkami podatku od konsumpcji, reinterpretacją konstytucji oraz skandalem wokół nadmiernych kosztów budowy stadionu olimpijskiego sytuacja wokół premiera Abe zdaje się stabilizować. Dziś, po blisko 100 dniach ciągłego wzrostu, notuje on 41,2 proc. głosów na tak.

Na wizytę do Indii można zatem było wybrać się z głową spokojną o sytuację w kraju. Shinzo Abe z pewnością cieszył się na taki obrót spraw, bo od lat nie kryje się ze swoją osobistą sympatią do premiera Narendry Modiego. Obaj panowie bardz się lubią, a ich sympatią przekłada się na zacieśnianie stosunków między państwami.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Gospodarka
Miliardy na budowę jednorożców. Ale chodzi o coś więcej niż tylko start-upy
Gospodarka
Warszawa liderem prestiżowego europejskiego rankingu. Znacznie powyżej średniej
Gospodarka
Zaskakujący amerykański atak na unijny Pakiet Omnibus
Gospodarka
Rozpadająca się infrastruktura i wysokie zadłużenie. Niemieckie miasta na skraju załamania
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Gospodarka
Rusza „Plan Domańskiego", będą miliardy na innowacje
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama