Biały Dom zwiększył o 38 pozycji listę biznesmenów, oficjeli i firm z Rosji objętych sankcjami. Na liście tuzy rosyjskiej gospodarki. Oligarchowie bliscy Kremlowi: Oleg Deripaska (aluminiowy koncern Rusal), Wiktor Wekselberg ( Renova) - obaj byli najbogatszymi Rosjanami na liście Forbes'a, a także Sulejman Kermow -senator i właściciel największego koncernu wydobywającego złoto w Rosji; Kiriłł Szałamow (były już podobno zięć Władimira Putina); Pod sanacjami znalazł się też prezes Gazpromu Aleksiej Miller, który był podwładnym Władimira Putna w petersburskim ratuszu, kiedy obaj tam pracowali na początku lat 1990-tych i którego Putin postawił na czele koncernu 17 lat temu.

Miller uchodzi obok prezesa Rosneft - Igora Sieczina za najlepiej opłacanego menadżera Rosji; miał sobie wg mediów wybudować pod Moskwą m.in wielki pałac (podobnie jak Sieczin), stanowiący część ogromnej posiadłości, zapisanej na nazwisko figuranta.

Na listę trafił też Andriej Kostin prezes banku państwowego VTB, oraz kilku urzędników państwowych wysokiej rangi. Sankcjami objęte zostały m.in firmy: Rosoboroneksport - wyłączny eksporter rosyjskiej broni; spółki Olega Deripaski - EN+Group, Rusal i Bazowy element i Grupa Gaz (samochody); grupa firm Renova Wekselberga czy Gazprom burienie - największa firma wiertnicza Rosji.

Sankcje oznaczają zakaz wjazdu i prowadzenia interesów w USA; zamrożenie kont i aktywów; amerykańskie firmy nie mogą prowadzić biznesów z firmami i osobami z lisy; podobne obostrzenia tyczą amerykańskich banków.